Aktualności - Policja Lubelska

Wczoraj po południu do mieszkania 93-letniej bialczanki wtargnęła jej prawnuczka. Nastolatka pobiła babcię, ukradła jej portfel z pieniędzmi, po czym uciekła z mieszkania. W trakcie przesłuchania pokrzywdzonej okazało się, że 18-latka już wcześniej kradła prababci pieniądze z emerytury. Po zdarzeniu dziewczyna ukryła się u koleżanki, gdzie znaleźli ja policjanci.

Mieszkaniec Białej Podlaskiej dwa dni temu został zatrzymany na jeździe motorowerem pod wpływem alkoholu i w trakcie sadowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi. Chcąc uniknąć odpowiedzialności postanowił zgłosić kradzież pojazdu, a winę za jazdę po alkoholu zrzucić na rzekomego złodzieja, który wykorzystał jego dane. „Misterny” plan 51-latka szybko jednak rozgryźli policjanci z bialskiej komendy.

Pełniący służbę nocną policjanci kryminalni podczas patrolu miasta zatrzymali sprawcę zniszczenia znaku drogowego. Młody człowiek połamał plastikowy znak rozdzielający na wysepce pasy ruchu, kopiąc w niego. W trakcie czynności z zatrzymanym okazało się, że to nie jedyny z jego strony akt chuligaństwa. Kilkanaście dni wcześniej nastolatek wybił szybę na przystanku komunikacji miejskiej oraz w sklepie odzieżowym.

W piątek wieczorem wracający z popołudniowej służby policjant Wydziału Kryminalnego terespolskiego komisariatu zauważył poruszający się wężykiem samochód. Kiedy auto zjechało na pobliską stację paliw, funkcjonariusz zatrzymał kierowcę do czasu przybycia umundurowanych kolegów. Jak się okazało kierowca miał ponad 3,3 promila alkoholu.

Za szereg kradzieży z włamaniami odpowie czworo mieszkańców pow. bialskiego, w tym 17-letnia dziewczyna. Czwórka włamywaczy wpadła w nocy w ręce policjantów, gdy autem wracali właśnie ze sklepowych włamań. W volkswagenie, którym podróżowali, mundurowi znaleźli łom, wkrętaki, pistolet hukowy i skradzione pieniądze. Jak się wkrótce okazało, szajka włamywaczy ma na koncie jeszcze 5 podobnych włamań, na terenie innych powiatów.

Zarzuty uszkodzenia mienia, kradzieży i kradzieży z włamaniem usłyszał 17-letni mieszkaniec gm. Terespol. Nastolatek m.in. włamał się do fiata i ukradł drzwi, uszkodził drzwi wejściowe do sklepu, zdewastował elewację domu handlowego nanosząc graffiti i ukradł rower. Do wszystkich czynów się przyznał wskazując miejsca popełnianych przez niego przestępstw. Straty jaskie wyrządził to kwota ponad 6 tys. zł.

Policjanci z KMP w Białej Podlaskiej wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło wczoraj. Kierujący tirem na placu manewrowym potrącił 35-latka. Mężczyzna w wyniku poniesionych obrażeń zmarł na miejscu. Kierujący ciągnikiem siodłowym był trzeźwy.

Kilka dni temu do bialskiego szpitala trafił 20-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego z podejrzeniem zatrucia nieznanym środkiem. Początkowo okoliczności wskazywały na zatrucie marihuaną, jednak po zbadaniu sprawy okazało się, że zatruł się dopalaczem o nazwie „Mocarz”. Funkcjonariusze zatrzymali 21-latka, który udzielił 20-latkowi tego dopalacza.

Kompletną nieodpowiedzialnością popisał się 21-letni mieszkaniec gminy Kąkolewnica. Mężczyzna wsiadł za kierownicę mając w organizmie 3,6 promila alkoholu. Nie miał również uprawnień do kierowania pojazdami. O dużym szczęściu może mówić on i jego pasażer, którzy po uderzeniu w drzewo doznali jedynie niegroźnych obrażeń ciała.

Wczoraj wieczorem kilkadziesiąt metrów od budynku komendy, kierowca BMW z piskiem opon próbował „kręcić bączki”. Brawura kierowcy zakończyła się już po kilku sekundach, kiedy samochód uderzył w latarnię. Do kosztów naprawy pojazdu i latarni 18-letni kierowca będzie musiał doliczyć 500 złotowy mandat, którym policjanci ukarali go za niebezpieczną jazdę.