Aktualności - Policja Lubelska

W miniony weekend do policyjnego aresztu trafiło trzech nietrzeźwych mężczyzn, którzy nie przyznawali się do kierowania pojazdami. Jeden z nich w sobotę wieczorem kierując BMW wpadł do rowu w Puławach, dwaj pozostali wczoraj w Bochotnicy dachowali citroenem. Zgodnie z kodeksem karnym za jazdę po wpływem alkoholu grozi do 2 lat pozwolenia wolności oraz wysokie kary grzywny.

Wczoraj policjanci drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę opla, który na drodze zachowywał się bardzo nerwowo. Na widok radiowozu nagle skręcił wjeżdżając pod zakaz. Okazało się, że zachowanie kierowcy spowodowane tym, w jakim stanie się znajdował. 30-latek był nietrzeźwy. W organizmie miał prawie 1,5 promila alkoholu. Ponadto w samochodzie przewoził 4 letnią córkę. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka kara grzywny.

Puławscy policjanci i funkcjonariusze Urzędu Celnego zatrzymali 44-latka, który przewoził swoim pojazdem papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Policjanci zabezpieczyli ponad 15 tysięcy sztuk papierosów. Zatrzymany odpowie za przestępstwa skarbowe, za które grozi mu wysoka grzywna oraz przepadek przedmiotów.

Puławscy policjanci dzisiejszej nocy zatrzymali 29-latka oraz 44-letnią kobietę, którzy uczestniczyli w libacji alkoholowej w miejscowości Oblasy. Po zakończonej imprezie, około północy doszło do ugodzenia nożem 48 latka, w wyniku czego pokrzywdzony zmarł. Zatrzymani byli nietrzeźwi. Policjanci wstępnie ustalili, że 29-latek po awanturze dokonał zabójstwa, za co grozi do 25 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj do zakładu karnego trafił 30 latek, który w ciągu kilkunastu dni tego roku dokonał rozboju, skradł wzmacniacz akustyczny z puławskiej parafii, a z mieszkania starszej osoby przywłaszczył złotą biżuterię. Dodatkowo tych wszystkich przestępstw dopuścił się w warunkach recydywy. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.

Puławy

Najprawdopodobniej zaczadzenie było przyczyną śmierci 48-letniego mężczyzny, którego ciało odnalezione zostało wczoraj w jednym z domów w pow. puławskim. Mieszkający samotnie mężczyzna ogrzewał się piecem kaflowym. Decyzją prokuratora zwłoki przekazano do Zakładu Medycyny Sądowej celem przeprowadzenia sekcji.

Kampanie informacyjne, ulotki, bezpośrednie spotkania realizowane przez puławskich policjantów, dotyczące oszustw metodą „na wnuczka”, przynoszą efekty. Coraz częściej, dzięki informacjom i ostrzeżeniom przekazywanym przez mundurowych, potencjalni pokrzywdzeni na dają się oszukać. Przykładem może być kilka nieudanych prób oszustów w Markuszowie i Nałęczowie, gdzie sprawcy usiłowali wyłudzić od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Powód był zawsze ten sam – wypadek lub choroba wnuczka.

Wczoraj puławscy kryminalni u trojga młodych mieszkańców Puław zabezpieczyli 180 porcji narkotyków. Do policyjnego aresztu trafiło małżeństwo w wieku 24 i 26 lat oraz ich 25 letni znajomy. Kobieta jeszcze tego samego dnia usłyszała zarzuty i została zwolniona. Kryminalni sprawdzają czy zatrzymani mężczyźni nie handlowali narkotykami za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Do policyjnego aresztu trafiło trzech 18 latków, którzy odpowiedzą za rozbój. Pod koniec ubiegłego roku pobili, a następnie okradli młodego mieszkańca Warszawy. Sprawcom nie spodobało się to, że ten przyjechał do miejscowej dziewczyny. Wczoraj usłyszeli zarzuty, za co grozi im do 12 lat pozbawienia wolności. Policjanci wnioskują o ich tymczasowe aresztowanie.

Puławscy policjanci zatrzymali sprawcę rozboju. 21 latek w nocy z piątku na sobotę grożąc nożem i pistoletem skradł pokrzywdzonej audi o wartości około 150 tys. złotych. Kryminalni ustalili, że samochód wraz ze sprawcą przebywa okolicach Wilkowa. Po kilkominutowym pościgu oraz oddaniu strzałów ostrzegawczych przez policjantów mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzuty rozboju a co grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Dzisiaj o jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Puławy