Aktualności - Policja Lubelska

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie 34-latek, który w m. Płudy nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed policyjnym radiowozem. Mężczyzna jak się okazało był pijany. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.

Wczoraj 82-letnia mieszkanka Radzynia Podlaskiego straciła 32 tys. zł. Przekonana, że pomaga swojemu wnukowi – sprawcy wypadku drogowego przekazała gotówkę oszustowi. Apelujemy o rozwagę przy tego typu telefonach. Nie bądźmy łatwowierni i nie dajmy się oszukać.

Radzyń Podlaski

Tylko kilka dnia spędził na wolności 60-latek z Radzynia Podlaskiego i ponownie trafił do aresztu. Trzymiesięczny areszt wobec mężczyzny zastosował sąd za znęcanie się nad 87-letnim ojcem. Odpowiadał będzie w warunkach recydywy, gdyż już wcześniej odbywał karę za podobne przestępstwo. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności, a w przypadku czynu popełnionego w recydywie kara ta może zostać zwiększona o połowę.

Najprawdopodobniej nieprawidłowe wyprzedzanie było przyczyną wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj na DK-63 w m. Bezwola. Doszło tam do czołowego zderzenia samochodu marki Renault Master z jadącym z naprzeciwka pojazdem marki Fiat Ducato. W wypadku brał udział jeszcze pojazd marki Volvo. W wyniku zdarzenia dwie osoby trafiły do szpitala.

Radzyńscy policjanci zatrzymali 31-latka, który włamał się do kiosku, skąd ukradł pieniądze w kwocie ponad 500 zł. Mundurowi odzyskali część skradzionych pieniędzy, które sprawca posiadał przy sobie. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Zarzuty kradzieży usłyszał 42 i 36-letni mieszkaniec Puław. Mężczyźni podejrzani są o kradzież alkoholu i wyrobów spożywczych z jednego z supermarketów na terenie Radzynia Podlaskiego. Wartość skradzionych produktów oszacowana została na kwotę niemal 1400 złotych. Mężczyźni usłyszeli już zarzut i przyznali się do winy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

O prawdziwym szczęściu może mówić dwoje kierujących, którzy cudem uniknęli tragedii. W powiecie ryckim 25-latka wjechała dacią na tory wprost pod pociąg towarowy. Z kolei pod Radzyniem Podlaskim kierujący audi uderzył w wagon pociągu pośpiesznego, po czym wpadł do rowu. Chociaż oba pojazdy zostały uszkodzone, to jednak nikomu z podróżujących nic się nie stało.

Do tragicznego w skutkach wypadku, w którym zginęły dwie osoby doszło wczoraj w miejscowości Niewęgłosz gm. Czemierniki. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że spowodował go 37-latek kierujący oplem zafirą, który posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Wstępne badania laboratoryjne wskazały, że kierujący był nietrzeźwy. Została od niego pobrana krew do badań na zawartość alkoholu.

Wczoraj radzyńscy funkcjonariusze zatrzymali 22-letniego mieszkańca gm. Ulan-Majorat, kierującego pojazdem marki Volkswagen Golf. W chwili zatrzymania mężczyzna był pijany. Badanie wykazało niemal 2 promile alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo okazało się, że posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w Radzyniu Podlaskim na DK-19. Kierujący samochodem marki Fiat Cinquecento, 75-latek doprowadził do zderzenia z osobowym audi. Na szczęście uczestnicy zdarzenia nie doznali obrażeń ciała. Po raz kolejny apelujemy do kierowców o rozważną i bezpieczną jazdę.