Aktualności - Policja Lubelska

Policjanci z puławskiej komendy wzięli udział w Półmaratonie Ślężańskim w Sobótce. Na dystansie ponad 20 kilometrów sprawdziło się czworo policjantów - dwoje z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i po jednym z Wydziału Kryminalnego oraz Prewencji. Wszyscy ukończyli bieg pokonując malowniczą, a jednocześnie trudną trasę wokół góry Ślęża.

W ręce kryminalnych wpadł 45-letni mieszkaniec Puław, który był poszukiwany przez Sąd do odbycia kary pozbawienia wolności. Aby uniknąć zatrzymania i półrocznego pobytu w więzieniu, puławianin schował się przed policjantami pod łóżkiem. Nie uśpiło to czujności funkcjonariuszy i mężczyzna trafił już do zakładu karnego.

Na wniosek Policji i prokuratury puławski sąd aresztował 35-letniego mieszkańca powiatu ryckiego, podejrzanego o kierowanie Mercedesem w stanie nietrzeźwości, który ma aktywny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Nieodpowiedzialnego kierowcę zatrzymali w Puławach policjanci z patrolówki, po sygnale od przypadkowego świadka.

Mundurowi z puławskiej komendy Policji odwiedzili podopiecznych ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Puławach. Tematem spotkania było bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego oraz zapobieganie oszustwom i cyberprzestępstwom popełnianym na osobach starszych, niepełnosprawnych lub niesamodzielnych. Na zakończenie spotkania policjanci rozdali uczestnikom odblaski, aby byli widoczni na drodze i bardziej bezpieczni.

Ofiarą oszustów padł mieszkaniec Puław, który uwierzył fałszywemu maklerowi giełdowemu. Będąc przekonanym, że otrzyma ponad kilkaset dolarów, zainstalował aplikację umożliwiającą zdalny dostęp do swojego komputera. Podczas rozmów z "konsultantem" autoryzował transakcje bankowe, w wyniku czego stracił prawie 7 tysięcy złotych. Ostrzegamy przed oszustami i apelujemy o rozsądek podczas transakcji finansowych.

Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 47-letni kierowca ciężarowego Volvo, który został zatrzymany przez innych kierowców, gdy w Leokadiowie jechał pod prąd. Na lawecie, którą kierował znajdowało się sześć samochodów osobowych. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a on trafił do policyjnego aresztu.

Pod nadzorem prokuratury wyjaśniamy okoliczności zdarzenia, do którego doszło na stacji kolejowej w Puławach. Na wagonie towarowym, pod linią trakcji elektrycznej znaleziony został młody mężczyzna bez oznak życia. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.

Kierująca Skodą trafiła do szpitala po tym jak w Baranowie, kierując Skodą wypadła z drogi i uderzyła w drzewo. Następnie pojazd przewrócił się na bok. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków drogi przez 28-latkę, która prawo jazdy ma dopiero od trzech miesięcy. Kobieta była trzeźwa.

Małżeństwo zatrzymało się na parkingu aby nakarmić dziecko. Kiedy zobaczyli nietrzeźwego mężczyznę, który wsiada do Forda i rusza w kierunku drogi S17 powiadomili policję. Okazało się, że 44-latek z gminy Żyrzyn miał 4 promile alkoholu w organizmie. Stracił prawo jazdy. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara finansowa.

Mandat w wysokości 3500 złotych otrzymał 43 - letni mieszkaniec gminy Kazimierz Dolny w związku z kolizją. Kierując Suzuki uderzył w płot i uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci z kazimierskiego komisariatu ustalili szczegóły zdarzenia oraz dotarli do właściciela pojazdu. Mężczyzna został już przesłuchany i ukarany wysokim mandatem.