Aktualności
Rozmiar czcionki
-
28-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego podróżował Fordem przez miejscowość Bodaczów, gdy z nieustalonych przyczyn, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na prawe pobocze, a następnie do przydrożnego rowu. Po uderzeniu w betonowy przepust doszło do przewrócenia pojazdu. Kierujący wraz z żoną zostali przetransportowani do szpitala na dalsze badania.
Dodano: 18.01.2024 Zamość -
Z 41-latką z Zamościa skontaktowała się kobieta, która zaoferowała pomoc w obsłudze aplikacji portalu sprzedażowego, na którym pokrzywdzona zamieściła swoją ofertę. Przekonana o dobrych intencjach rozmówczyni, przekazała informacje na temat swojego rachunku bankowego, włącznie z danymi do logowania, numerem karty płatniczej i przypisanym do niej kodem CVV, a następnie podawała kody BLIK i zatwierdzała transakcje. 41-latka straciła ponad 12 000 zł.
Dodano: 17.01.2024 Zamość -
68-letni kierujący Renault wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z Volkswagenem, którego kierująca poruszała się ulicą Lipską w Zamościu w stronę Krasnobrodu. W następstwie 57-latka, która siedziała za kierownicą Volkswagena, wjechała do przydrożnego rowu. Z uwagi na odczuwane dolegliwości została przetransportowana do szpitala. Na szczęście doznała jedynie ogólnych potłuczeń i nie wymagała dalszej hospitalizacji.
Dodano: 17.01.2024 Zamość -
40 latka na jednym z portali sprzedażowych chciała sprzedać dziecięce spodenki. W niedługim czasie odezwała się do niej osoba rzekomo zainteresowana kupnem. Kobieta kliknęła w link dołączony do otrzymanej wiadomości, a następnie wypełniła wymagane rubryki, podając dane umożliwiające logowanie do jej konta bankowego. Przekazała też dane z dowodu osobistego, po czym zatwierdziła transakcję na swoim rachunku. Była przekonana, że takie postępowanie zapewni jej szybkie otrzymanie należności za sprzedany towar. Tak się jednak nie stało, straciła ponad 3 tysiące złotych.
Dodano: 16.01.2024 Zamość -
Policjanci z Nielisza wspólnie z pracownikami ośrodka pomocy społecznej zaopiekowali się 67-letnim mężczyzną, który mieszkał samotnie w wychłodzonym pomieszczeniu gospodarczym. Dzięki ich działaniom senior trafił pod opiekę lekarzy. Podejmowane są również dalsze starania aby znaleźć dla niego schronienie i zapewnić właściwe warunki do życia.
Dodano: 15.01.2024 Zamość -
Surowe konsekwencje poniesie 36-letnia mieszkanka z gminy Zamość, która w niedzielę prowadziła samochód w stanie nietrzeźwości. Kobieta, mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, straciła panowanie nad volkswagenem i wjechała w śniegową zaspę. Za popełnione przestępstwo wkrótce odpowie przed Sądem.
Dodano: 15.01.2024 Zamość -
Dyżurny zamojskiej komendy otrzymał zgłoszenie o małym dziecku, pozostawionym w zamkniętym samochodzie na terenie parkingu jednego ze sklepów w Zwierzyńcu. Osobę, która zaalarmowała służby zaniepokoił brak w pobliżu jego opiekuna i brak reakcji malucha na próby nawiązania z nim kontaktu. W tej sytuacji nie doszło do nieszczęścia. Okazało się, że dziecko spało, a matka poszła na krótkie zakupy.
Dodano: 12.01.2024 Zamość -
41-latka z powiatu tomaszowskiego nie dostosowała prędkości do panujących warunków. Na śliskiej nawierzchni straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do przydrożnego rowu. Na szczęście po udzielonej na miejscu kobiecie i jej dziecku pomocy medycznej, nie wymagali oni dalszej hospitalizacji. Pamiętajmy o zachowaniu ostrożności w czasie zimowych podróży. Na oblodzonej jezdni o wiele trudniej zapanować nad pojazdem, co może skutkować tragicznymi w skutkach zdarzeniami.
Dodano: 11.01.2024 Zamość -
Podczas codziennej służby policjanci reagują na każdą informację wskazującą, że czyjeś życie lub zdrowie jest zagrożone. Kontrolują miejsca, w których przebywają osoby narażone na wychłodzenie i wspólnie z pracownikami ośrodków pomocy społecznej odwiedzają mieszkańców, którzy mogą potrzebować ich pomocy.
Dodano: 10.01.2024 Zamość -
List z podziękowaniami od mieszkanki Zamościa wpłynął do zamojskiej komendy. Autorka listu dziękuje policjantom prewencji, którzy w nocy przejeżdżając obok jej domu zauważyli duże zadymienie z komina i wydobywający się z niego żar. Zaniepokojeni o bezpieczeństwo domowników natychmiast zaalarmowali mieszkającą tam rodzinę. Razem z domownikami sprawdzili, czy dym nie przedostaje się do pomieszczeń mieszkalnych. Do czasu przyjazdu strażaków wydobyli część żaru z palącej się sadzy zalegającej w lufcie kominowym. Strażacy potwierdzili, że w kominie zapaliła się sadza, co stanowiło realne zagrożenie dla życia i zdrowia.
Dodano: 09.01.2024 Zamość