Aktualności - Policja Lubelska

Wczoraj tuż przed godziną 17:00 w Zamościu przy ul. Dzieci Zamojszczyzny doszło do zdarzenia drogowego z udziałem rowerzysty. Ze wstępnych ustaleń Policji wynika, że przejeżdżający rowerem przez oznakowany przejazd dla rowerów mężczyzna został uderzony przez jadącego ulicą Dzieci Zamojszczyzny opla. W wyniku uderzenia doznał obrażeń. Załoga karetki pogotowia przewiozła poszkodowanego do szpitala. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Wczoraj w godzinach rannych dyżurny Policji z Zamościa otrzymał zgłoszenie o dryfującej po zalewie w Nieliszu łódce. Natychmiast w rejon zalewu zostali skierowani policjanci, powiadomiono również straż pożarną. Rozpoczęto sprawdzanie terenu zalewu. Jednocześnie mundurowi starali się ustalić właściciela łodzi i sprawdzić, gdzie aktualnie przebywa. Na szczęście groźnie zapowiadająca się interwencja zakończyła się szczęśliwie. Właściciela łódki mundurowi zastali w domu, był cały i zdrowy. Jak się okazało łódka po prostu odwiązała się od brzegu i popłynęła na jezioro.

Za kradzież portfela ze znaczną ilością gotówki odpowie 51-latka. Kobieta w ten sposób "odwdzięczyła się" za podwiezienie jej samochodem. W drodze nieuczciwa autostopowiczka skradła należący do kierowcy portfel z 5 tys. zł. W porę mężczyzna zorientował się o kradzieży, zawrócił samochód, odnalazł kobietę i przywiózł ją na Policję. Autostopowiczka przyznała się do winy.

W ostatnich dniach mieszkańcy powiatu zamojskiego trzykrotnie wykazali postawę godną naśladowania. Nie byli obojętni i pomogli mundurowym w ujęciu nietrzeźwych kierujących. O swoich podejrzeniach, co do ich stanu trzeźwości informowali dyżurnego zamojskiej Policji. We wszystkich przypadkach ich podejrzenia potwierdziły się. Kierowcy byli nietrzeźwi.

Wczoraj na rondzie przy ul. Wyszyńskiego w Zamościu doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch samochodów osobowych. Ze wstępnych ustaleń Policji wynika, że kierujący skodą nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierującej samochodem marki Peugeot i doprowadził do zderzenia pojazdów. Kierująca peugeotem z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Kierujący byli trzeźwi.

Do jednej z mieszkanek Zamościa zadzwonił mężczyzna i podając się za policjanta powiedział, że musi uważać, bo jest zagrożona przez oszustów. Dla potwierdzenia tej historii kazał zadzwonić na podany numer, pod którym będzie mogła sprawdzić wiarygodność jego słów. Kobieta zadzwoniła i oczywiście otrzymała zapewnienie, że wszystko co mówił „policjant” jest prawdą. Jednak było to kłamstwo. Oszuści podszywając się za policjantów usiłowali wyłudzić od kobiety pieniądze. Na szczęście do przekazania nie doszło. Policja apeluje o wzmożoną czujność. Nie bądźmy łatwowierni i nie dajmy się oszukać.

Zamość

W sobotę do dyżurnego zamojskiej policji zadzwoniła kobieta i poinformowała, że w jednej z miejscowości gminy Skierbieszów na poboczu leży przewrócony motocykl. Obok pojazdu znajdują się dwie osoby, które w jej ocenie są nietrzeźwe. Skierowany na miejsce patrol zastał leżący w rowie motocykl marki Suzuki oraz dwóch mężczyzn. Badanie wykazało, że obaj byli pijani. Jeden z nich został przewieziony do szpitala.

Wczoraj wieczorem do dyżurnego zadzwonił mężczyzna i poinformował, że kierujący jadący samochodem marki Volvo w stronę Szczebrzeszyna jedzie całą szerokością jezdni i może być nietrzeźwy. Sam próbował go zatrzymać jednak nie udało się. Dyżurny na trasę wskazaną przez zgłaszającego natychmiast skierował patrol, który zatrzymał opisywany pojazd. Mężczyzna miał rajcę kierujący volvo był nietrzeźwy.

W sobotę kobieta poinformowała zamojską policję, że na posesji należącej do jej niedawno zmarłego ojca ujawniła uprawę „dziwnych” roślin, wydaje się jej, że są to krzaki marihuany. Skierowany na miejsce patrol policyjny potwierdził przypuszczenia kobiety. W domku letniskowym znajdowało się 16 doniczek z roślinami konopi. Jak się okazało uprawę prowadził nieletni mieszkaniec gminy Zamość.

W czasie weekendu w Zamościu odbywały się imprezy rozrywkowe, podczas których nie zabrakło zamojskiej policji. Na terenie zalewu mundurowi na co dzień zajmujący się profilaktyką włączyli się do uczestnictwa w sportowych wakacjach organizowanych przez OSiR w Zamościu, natomiast na Rynku Wielkim dzielnicowi znakowali rowery, a ruch drogowy pokazywał sprzęt policyjny.