Aktualności - Policja Lubelska

Nietrzeźwa 37-latka została zatrzymana dzięki obywatelskiemu zgłoszeniu. Badanie alkomatem zamojskich policjantów wykazało, że kobieta miała w organizmie 2,5 promila alkoholu. W takim stanie przywiozła dziecko do przedszkola. O jej nieodpowiedzialnym zachowaniu zostanie powiadomiony także Sąd Rodzinny.

W czasie ładowania czarnego prochu do armatki hukowej doszło do niekontrolowanego wybuchu. Obsługujący armatkę 45-latek z obrażeniami trafił do szpitala. Do zdarzenia doszło w Zwierzyńcu podczas obchodów rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. Wyjaśniamy szczegóły zdarzenia

Dzielnicowa z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu korzystając z okazji obchodzonego w Przedszkolu Miejskim nr 14 w Zamościu „Dnia Babci i Dziadka” promowała bezpieczeństwo wśród zebranych babć i dziadków. W czasie spotkania był czas na występy dzieci i czas na ważne rozmowy o bezpieczeństwie i zasadach postępowania w sytuacji zagrożenia ze strony oszustów.

Policjanci z Miączyna jako pierwsi dotarli na miejsce pożaru domu, do którego doszło wczoraj  w jednej z miejscowości w pow. zamojskim. Z okien wydobywał się gęsty dym, a na balkonie pierwszego piętra stała trójka dzieci. Bez wahania i chwili namysłu ruszyli na pomoc. Po drabinie sprowadzili dzieci w bezpieczne miejsce. Gaszeniem płonącego domu zajęły się przybyłe na miejsce zastępy straży pożarnej. Dzięki szybkiej reakcji policjantów, ewakuowanym dzieciom nic się nie stało.

Do zamojskich funkcjonariuszy zgłosiła się 77-latka oszukana przez „amerykańskiego żołnierza”. Mężczyzna nawiązał z nią kontakt za pośrednictwem komunikatora internetowego oraz przekonał kobietę, że służy w wojsku w USA i jest jej znajomym sprzed lat. Później obiecał, że pomoże jej finansowo i wmówił, że wysłał do Polski paczkę z pieniędzmi. W kolejnych wiadomościach informował o problemach z dostarczeniem przesyłki. Paczka miała podobno utknąć na odprawie celnej i trzeba było wpłacić określoną kwotę. Nieświadoma oszustwa 77-latka ufając „żołnierzowi” wykonała kilka przelewów na łączną kwotę prawie 90 000 zł. Apelujemy o rozsądek w kontaktach z nieznajomymi. Zwłaszcza, jeśli kontakt jest tyl

53-latka uwierzyła w słowa rzekomej pracownicy Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, która powiadomiła ją o próbie włamania na jej konto. Rozmówczyni zaoferowała swoją pomoc w zabezpieczeniu środków finansowych i zaleciła, aby 53-latka wypłaciła oszczędności i wpłaciła je we wskazanych przez nią wpłatomatach. Nieświadoma oszustwa mieszkanka powiatu zamojskiego wykonała zalecenia przekazując oszustom ponad 150 000 zł.

Policjant z pracownikami zamojskiego sądu rozmawiał na temat procedur bezpieczeństwa podczas ataków terrorystycznych. W trakcie spotkania uczestnicy poznali algorytmy, w jaki sposób postąpić w sytuacji zagrożenia.

Przestrzegamy przed oszustami udającymi kupujących na popularnych portalach ogłoszeniowych. Przestępcy oferują zapłatę przez specjalny link, pod którym sprzedający mają podać dane poufne swojej karty płatniczej bądź wygenerować i przekazać kod Blik. W ten sposób oszuści kradną pieniądze z konta, zamiast wpłacić należność za zakupiony towar. Do zamojskich policjantów stale zgłaszają się osoby, które padły ofiarą takich oszustów. Ostatnio w podobny sposób około 5000 zł straciła 41-latka, która chciała za pośrednictwem serwisu ogłoszeniowego sprzedać telefon.

Policjanci ruchu drogowego zatrzymali prawo jazdy kierującemu pojazdem m. Hyundai, który w Jarosławcu, w terenie zabudowanym jechał z prędkością 107 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł i 13 pkt karnymi. Podobne konsekwencje poniósł kierujący BMW, który w Zamościu na liczniku swojego auta miał o 53 km/h więcej niż zezwalają na to przepisy. Na „pięćdziesiątce” ponad 100 km/h Oplem jechał również 42-latek. Na 3 miesiące stracił uprawnienia, a kiedy okazało się, że był już wcześniej notowany za przekroczenie prędkości, otrzymał wysoki mandat w warunkach tzw. recydywy drogowej.

59-letni mieszkaniec gminy Stary Zamość kierował Oplem mając w organizmie prawie 3 promile. Do zatrzymania przez policjantów nieodpowiedzialnego kierowcy doprowadziła obywatelska postawa świadka. Wkrótce 59-latek poniesie konsekwencje prawne swojego postępowania.