Aktualności

Biała Podl.: Uciekał przed policjantami, nie miał uprawnień do kierowania

Data publikacji 15.01.2020

Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej odpowie 36-letni mieszkaniec gminy Międzyrzec Podlaski. Mężczyzna jadąc krajową dwójką nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe oraz polecenia policjantów. Funkcjonariusze ustalili personalia "pirata drogowego". W chwili zatrzymania znajdował się w stanie po spożyciu alkoholu. Okazało się również, że nie posiada uprawnień do kierowania. Teraz za swe czyny odpowie przed sądem. Za popełnione czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 7:30 na DK-2 w miejscowości Międzyrzec Podlaski. Policjanci bialskiej drogówki zauważyli osobowe volvo. Mundurowi mieli podejrzenia, że pojazd nie jest dopuszczony do ruchu, postanowili więc zatrzymać je do kontroli. Zawrócili za samochodem dając sygnały świetle i dźwiękowe do zatrzymania. Jednak kierowca  kontynuował jazdę. Nawet gdy mundurowi zrównali się z autem dając sygnał do zatrzymania, siedzący za kierownicą mężczyzna nie reagował. Po tym gwałtownie skręcił w drogę gruntową kontynuując ucieczkę. W czasie całego zdarzenia z „piratem drogowym” podróżowała pasażerka.

Krótko po zdarzeniu policjanci ustalili personalia "pirata drogowego".  Okazało się, że jest to 36-letni mieszkaniec gminy Międzyrzec Podlaski. Mężczyzna został  doprowadzony do komendy. W trakcie czynności  funkcjonariusze ustalili, że 36-latek nie posiada  uprawnień do kierowania pojazdami oraz znajduje się w stanie po użyciu alkoholu. Urządzenie wykazało niemal 0,4 promila alkoholu w jego organizmie. Funkcjonariusze wykonali badanie retrospektywne, które pomoże ustalić stan, w którym znajdował się mężczyzna w chwili zdarzenia. Potwierdzili też, że auto którym podróżował 36-latek nie jest dopuszczone do ruchu. W rozmowie z policjantami mężczyzna tłumaczył, że "uciekał" przed mundurowymi, gdyż myślał że ma aktywny zakaz kierowania pojazdami.

 Tego samego dnia 36-latek usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli od mężczyzny pieniądze w kwocie 1,5 tysiąca złotych.  Za popełnione czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za popełnione wykroczenia.

 

Powrót na górę strony