Lublin: Płacił cudzą kartą jak swoją
Operacyjni z "trójki" udowodnili 46-letniemu mieszkańcowi Lublina dokonanie 4 transakcji zbliżeniowych oraz usiłowanie dokonania kolejnych trzech znalezioną kartą płatniczą. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.
Zgłoszenie o utracie karty płatniczej policjanci z III komisariatu otrzymali pod koniec grudnia. Pracujący nad sprawą operacyjni ustalili, że ktoś odnalazł kartę, którą następnie usiłował dokonać szeregu płatności zbliżeniowych. Z zebranych materiałów wynikało, że doszło do 4 udanych transakcji oraz 3 niezautoryzowanych prób.
Funkcjonariusze wczoraj zatrzymali sprawcę. Okazało się, że to 46-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna usłyszał zarzuty, do których popełnienia się przyznał.
Płatności kartą bankomatową w formie tak zwaną płatności zbliżeniowej przez osobę nieuprawnioną, która weszła w jej posiadanie wbrew woli właściciela, stanowi przestępstwo. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności nawet do lat 10.
Przypominamy, że w przypadku zagubienia czy też kradzieży karty bankomatowej, należy pilnie poinformowały bank. W takich przypadkach dużą rolę odgrywa czas. Pamiętajmy, aby nie zapisywać na kartach bankomatowych kodów PIN oraz nie nosić ich razem z kartą. Nie pozwólmy, aby nieuczciwy znalazca pozbawił nas oszczędności, czy posłużył się naszymi dokumentami.