Kraśnik: Policyjny pościg za BMW. Kierowca pijany i na zakazie
Policjanci z Kraśnika prowadzili wczoraj pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli i uciekał w stronę Lublina. W akcji pościgowej uczestniczyli również funkcjonariusze z Lublina. Mężczyzna został zatrzymany na obwodnicy Lublina. Kierowcą BMW okazał się 20-latek, który był nietrzeźwy, posiadał czynny zakaz kierowania pojazdami wydany przez sąd. Młody mieszkaniec gmina Wilkołaz trafił do policyjnego aresztu.
Wczoraj rano kilka minut po godz. 5:00, policjanci z patrolu prewencyjnego kraśnickiej komendy podjęli próbę kontroli drogowej kierującego BMW, wobec którego istniało podejrzenie, iż może być pod wpływem alkoholu lub innego, podobnie działającego środka. Do interwencji doszło w Kraśniku na Al. Niepodległości, funkcjonariusze włączając sygnały świetlne i wyraźnie wskazując miejsce zatrzymania nakazali kierującemu zatrzymanie. Reakcja kierowcy BMW zaskoczyła policjantów, samochód z dużą prędkością zaczął się oddalać z miejsca kontroli. Policjanci natychmiast powiadomili dyżurnego, a ten skierował do pomocy inne patrole, a ze względu na to, że uciekinier kierował się w stronę Lublina powiadomił dyżurnego Komenda Miejska Policji w Lublinie.
Policjanci próbowali zatrzymać mężczyznę, ale ten nie reagował stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, uciekał łamiąc wszelkie zasady bezpieczeństwa. Aby nie spowodować zagrożenia jechali za BMW, które kierowało się do Lublina drogą krajową numer 19. Samochód miejscami jechał z prędkością dochodzącą do 200 kilometrów na godzinę. Prowadzący pościg będąc w stałym kontakcie z dyżurnym kontrolowali szaleńczą jazdę uciekiniera.
Kierowca BMW wjechał na obwodnicę Lublina, gdzie po przejechaniu jeszcze kilkuset metrów zatrzymał się. Chwilę później mężczyzna siedzący za kierownicą samochodu został zatrzymany przez policjantów.
Okazał się nim 20-latek z powiatu kraśnickiego, w chwili zatrzymania miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie wyszło na jaw, że posiada czynny zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd. Nieodpowiedzialny kierowca trafił on do policyjnego aresztu. Będzie teraz odpowiadał za nie zatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie w stanie nietrzeźwości i złamanie zakazu sądowego. Za te przestępstwa według kodeksu karnego grozi kara pozbawieni wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Osobne postępowanie zostanie wszczęte w stosunku do mężczyzny w związku z wykroczeniami, które popełnił uciekając przed policjantami.