Lublin: Nielegalne wyroby nie trafią na rynek
Ponad 3700 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy oraz 220 litrów alkoholu niewiadomego pochodzenia przechwycili wczoraj policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Z ustaleń operacyjnych wynika, że nielegalny towar mógł trafić na lubelskie ulice. Straty Skarbu Państwa szacuje się na blisko 100 tysięcy złotych. Zatrzymany 42-latek dziś usłyszał zarzuty.
Na trop nielegalnego procederu wpadli policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Z informacji operacyjnych wynikało, że jeden z mieszkańców miasta posiada znaczne ilości papierosów i alkoholu bez polskich znaków akcyzy. Poczynione ustalenia wskazywały na to, iż nielegalna kontrabanda mogła trafić na ulice Lublina.
Wczoraj funkcjonariusze przystąpili do realizacji poczynionych ustaleń. W tym samym czasie weszli na trzy adresy, gdzie mogły być przechowywane nielegalne wyroby. Pod każdym z nich zabezpieczona została kontrabanda. Największa ilość znajdowała się na posesji w gminie Michów. Łącznie zabezpieczono ponad 3700 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy oraz 220 litrów spirytusu niewiadomego pochodzenia oraz pieniądze w kwocie 60 tysięcy złotych. Gdyby nielegalny towar trafił na rynek straty Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconych należności wynosiłyby blisko 100 tysięcy złotych.
Zatrzymany do sprawy 42-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszy już zarzuty. Dziś zostanie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego.
Grozić mu może kara 3 lat pozbawienia wolności, kara grzywny oraz przepadek zabezpieczonej kontrabandy.