Puławy: Nie dała się oszukać
Tym razem do mieszkanki Markuszowa zadzwonił oszust podający się za policjanta, który chciał ją oszukać. Na szczęście kobieta nie dała się zwieść fałszywemu sierżantowi i zgłosiła sprawę na Policję. Apelujemy o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi, zwłaszcza gdy chodzi o transakcje pieniężne.
W czwartek w Markuszowie doszło do próby oszustwa. Tym razem ofiarą miała paść kobieta, do której na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna przedstawiający się jako starszy sierżant Marek Malinowski. Mężczyzna próbował przekonać mieszkankę Markuszowa, że na jej konto włamali się hakerzy i jej pieniądze są zagrożone. Twierdził, że jest policjantem i dowodzi akcją wymierzoną w oszustów. Jak często bywa w takich przypadkach, fałszywy policjant próbował przekonać kobietę, żeby przekazała pieniądze na wskazane przez niego „bezpieczne” konto. Próbował też uwiarygodnić swoje działanie, namawiając kobietę do wykonania telefonu pod podany numer, gdzie ktoś miał potwierdzić, że dzwoniący jest funkcjonariuszem.
Mieszkanka Markuszowa rozłączyła się i wykonała telefon, ale na numer alarmowy. Opowiedziała dyżurnemu całą sytuację, dodając, że dzięki licznym komunikatom prasowym i telewizyjnym wie jak działają oszuści i nie dała się oszukać.
To zdarzenie pokazało, że oszuści są coraz bardziej zdesperowani i rozszerzają krąg osób, do których dzwonią, coraz częściej próbując oszukać mieszkańców mniejszych miejscowości.
UWAGA!!! Apelujemy o ostrożność w kontaktach z osobami, których nie znamy. Nasza czujność i ograniczone zaufanie może uchronić Nas przed nieuczciwymi ludźmi, którzy próbują wyłudzić pieniądze. Pamiętajmy, iż policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy, nie informują również telefonicznie o szczegółach spraw, które prowadzą. Gdy ktoś dzwoni w takich sprawach i masz podejrzenie, że może to być oszustwo, powiadom Policję dzwoniąc pod numery: 997 lub 112.