Zamość: Jechali zbyt szybko, stracili uprawnienia
Kolejni kierujący poruszający się w terenie zabudowanym z prędkością powyżej 100 km/h na trzy miesiące pożegnali się z uprawnieniami do kierowania. Najszybciej z ujawnionych przez policjantów miłośników szybkiej jazdy poruszał się 24-latek siedzący za kierownicą toyoty. Kiedy jechał przez zamojską ul. Lipską na liczniku miał 127 km/h. Policjanci apelują o rozsądek i przestrzeganie przepisów mówiących o ograniczeniach prędkości jazdy.
Zbyt szybka jazda w terenie zabudowanym, powyżej 100 km/h jest nie tylko niebezpieczna, ale niesie również ze sobą konsekwencje prawne. Na kilka miesięcy można stracić uprawnienia do kierowania oraz otrzymać wysoki mandat i punkty karne.
W miniony weekend przekonali się o tym kolejni kierujący poruszający się po drogach powiatu zamojskiego. Najwyższy wynik pomiaru na policyjnym radarze miał 24-letni mieszkaniec gm. Zamość, który siedząc za kierownicą toyoty w niedzielę przez zamojską ul. Lipską jechał z prędkością 127 km/h.
Kolejni miłośnicy szybkiej jazdy w niedzielę zostali ujawnieni przez policjantów z ruchu drogowego w Michałowie. Tam 36-latek z gm. Szczebrzeszyn na liczniku toyoty, którą się poruszał miał 107 km/h. Podobnie jak 42-latek z powiatu kraśnickiego, który volkswagenem przemieszczał się przez m. Gorajec Zastawie.
W sobotę natomiast 46-letni kierowca volvo, mieszkaniec Warszawy, przez m. Dębowiec jechał z prędkością o 55 km/h większą niż zezwalają na to przepisy. Podobnie jak 27-latek z gm. Zamość siedzący za kierownicą również volvo, a przejeżdżający przez m. Kosobudy. Policyjny radar w tej samej miejscowości zmierzył również prędkość jazdy 51-letniego mieszkańca Zamościa, on na liczniku swojej skody również miał powyżej 100 km/h.
Także w sobotę w Michałowie 24-letni mieszkaniec gm. Radecznica o ponad 50 km/h przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym. Ponadto w czasie kontroli drogowej okazało się, że kierujący nie posiada przy sobie blankietu prawa jazdy. 24-latek także i za to wykroczenie otrzymał mandat karny.
Miłośnikom szybkiej jazdy mundurowi zatrzymali uprawnienia. Decyzją starosty przez najbliższe trzy miesiące nie będą mogli kierować pojazdami. Otrzymali również mandaty i punkty karne.
Kolejny raz apelujemy o rozsądek i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Siadając za kierownicę należy pamiętać, że nadmierna prędkość, niedostosowana do umiejętności kierowców oraz panujących warunków atmosferycznych może skończyć się tragicznie zarówno dla samego kierującego, jak i innych uczestników ruchu. Pamiętajmy, że w terenie zabudowanym, gdzie występuje zagęszczona zabudowa nagle na drodze może pojawić się przeszkoda – wyjeżdżający z posesji pojazd lub też osoba piesza. Dlatego też bardzo ważne jest, aby w takich miejscach poruszać się z prędkością, która pozwoli nam na szybką i przede wszystkim bezpieczną reakcję na zagrożenie.
D.K-B.