Krasnystaw: Część narkotyków schował w bieliźnie
Policjanci podczas kontroli zatrzymali kierującego busem 23-latka. Młody mężczyzna przewoził ponad 300 gram marihuany. Część narkotyków miał ukryte w slipkach. Nielegalny towar został zabezpieczony, zaś mężczyzna i jego pasażerka trafili do policyjnego aresztu.
Policjanci z posterunku w Siennicy Różanej zatrzymali do kontroli kierującego busem marki Renault. Gdy włączyli sygnały błyskowe, z samochodu został wyrzucony jakiś przedmiot, po czym pojazd zatrzymał się.
Policjanci po podejściu do samochodu i otworzeniu drzwi od strony kierowcy wyczuli silny zapach marihuany. Kierowcą okazał się 23-latek z gminy Kraśniczyn. Funkcjonariusze zapytali go, czy posiada jakieś substancje zabronione. Wtedy okazało się, że w slipkach miał ukryty woreczek z zawartością suszu roślinnego, który wyjął i oddał mundurowym.
Policjanci znaleźli też wyrzucony z auta „skręt” z marihuaną. Z kolei podczas przeszukania pojazdu ujawnili trzy kolejne opakowania z marihuaną. Łącznie podczas kontroli 23-latka zabezpieczono ponad 300 gramów marihuany.
Kierowca i jego 19-letnia pasażerka trafili do policyjnego aresztu, a samochód na policyjny parking. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Została od niego pobrana krew do badań, by sprawdzić, czy kierował pod wpływem środków odurzających.
Dalsze czynności pozwoliły ustalić, że mężczyzna uprawiał konopie na terenie powiatu zamojskiego. W miejscu prowadzonej plantacji policjanci zabezpieczyli części roślin konopi, z których mężczyzna wytworzył narkotyki.
Wczoraj usłyszał prokuratorskie zarzuty. Odpowie za uprawę, wytwarzanie i posiadanie znacznych ilości środków odurzających. Policjanci nie wykluczają, że w krótce mężczyzna usłyszy dalsze zarzuty.
P.W.