Zamość: Nietrzeźwi kierowcy sprawcami zdarzeń drogowych
Wczoraj kolejni nietrzeźwi kierowcy bezmyślnie siadając za kierownicę po alkoholu doprowadzili do zdarzeń drogowych. Na ul. Szczebrzeskiej 42-letnia kierująca fordem straciła panowanie nad samochodem i wjechała w latarnie. W organizmie miała ponad 3 promile alkoholu. Natomiast ponad promil alkoholu miał 55-letni kierujący motocyklem, który na łuku drogi w m. Wychody nie zapanował nad jednośladem, wypadł z jezdni i wjechał na łąkę. Policjanci apelują o rozsądek i trzeźwość za kierownicą.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło wczoraj w Zamościu na ul. Szczebrzeskiej. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca fordem 42-letnia mieszkanka gm. Zamość nagle straciła panowanie nad pojazdem wjechała na pobocze uderzając w latarnię ulicznego oświetlenia. Ponadto oderwany od forda element uderzył w przejeżdżające tamtędy volvo powodując jego uszkodzenie.
42-latkę załoga karetki pogotowia przewiozła do szpitala na dalsze badania. Natomiast policjanci wykonali badanie trzeźwości. Wynik wskazał, że kierująca fordem w organizmie miała ponad 3 promile alkoholu.
Również wczoraj w miejscowości Wychody doszło do zdarzenia drogowego z udziałem motocyklisty, który jak się okazało także kierował pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 55-letni mieszkaniec gm. Zamość kierując motocyklem marki Suzuki na łuku drogi stracił panowanie nad jednośladem, wypadł z drogi i wjechał na łąkę doprowadzając do przewrócenia maszyny. Z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Policyjne badanie trzeźwości wykazało, że kierujący motocyklem w organizmie miał ponad promil alkoholu.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzeń i apelują o zachowanie trzeźwości za kierownicą. Kierujący, który prowadzi pojazd w stanie nietrzeźwości ponosi odpowiedzialność karną – grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2. Stanowi również potencjalne zagrożenie dla innych uczestników ruchu, których przypadkiem napotka na swojej drodze.
D.K-B.