Świdnik: Niecodzienni goście w świdnickiej komendzie
Jaka jest historia Komendy Powiatowej Policji w Świdniku, na czym polega codzienna służba policjantów pionu kryminalnego, prewencji oraz tzw. drogówki mieli okazję wczoraj dowiedzieć się podopieczni internatu przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Świdniku. Była to też dobra okazja, by przypomnieć młodzieży jak należy właściwie zachowywać się w różnych sytuacjach oraz jakie konsekwencje ponoszą ci, którzy narażają innych na niebezpieczeństwo.
-
Dzieci podczas wizyty na komendzie -
Dzieci podczas wizyty na komendzie -
Dzieci podczas wizyty na komendzie
Wczoraj do Komendy Powiatowej Policji w Świdniku zawitali niecodzienni gości. Jednostkę odwiedziła grupa wychowanków internatu przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Świdniku. Młodzi ludzie mieli okazję zapoznać się z namiastką policyjnej służby. Technik kryminalistyki pokazał jak zabezpiecza się ślady. Zdradził tajniki zawarte w walizce, którą zabiera ze sobą, gdy podejmuje czynności służbowe na miejscu zdarzenia. Jednocześnie na przykładzie lat minionych w odniesieniu do współczesnych pokazał jak zmienia się sprzęt w Policji. Policyjny „ręczny wózek” do określania odległości policyjni technicy mogą zastąpić miernikiem elektronicznym, który nie wymaga przejścia po danym odcinku by zmierzyć jego długość lub odległość od zabezpieczanego śladu.
Młodzież zobaczyła również co to jest miejsce dowodzenia jednostką. Zapoznali się z oficerem dyżurnym komendy. Zwiedzili salę odpraw, gdzie poznali historię świdnickiej jednostki. Jak również spotkali się z policjantem dzielnicowym, który zaprezentował im jakim umundurowaniem dysponuje Policja, np. w różnego rodzaju działaniach. Na koniec małoletni rozmawiali z policyjnym specjalistą ds. nieletnich. Poruszone zostały tematy dotyczące różnego rodzaju zdarzeń z udziałem młodych ludzi oraz konsekwencji prawnych za niewłaściwe zachowania z ich strony.
Ponadto przypomniane zostały zasady bezpieczeństwa w codziennym życiu, w tym w internacie, na drodze i podczas różnych zabaw poza miejsce zamieszkania. Jak zauważyli sami goście w tych codziennych sytuacjach zbyt często kierują się egoizmem wobec innych co z kolei potęguje kolejną agresję i konflikty.
M.Sz.