Łuków: Zasnął i dachował
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego dzisiaj rano w Dmininie. Kierujący samochodem marki Hyundai najprawdopodobniej zasnął za kierownicą auta, zjechał z jezdni do przydrożnego rowu i „dachował”. Na szczęście młody mężczyzna doznał niegroźnych urazów, jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci ustalają okoliczności groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego, do jakiego doszło dzisiaj rano na drodze krajowej nr 63 w Dmininie. Z ustaleń mundurowych wynika, że kierujący samochodem marki Hyundai 21-latek z gminy Ulan Majorat, w trakcie jazdy zjechał z jezdni do przydrożnego rowu, a jego auto „dachowało”. Pracujący na miejscu wypadku policjanci dowiedzieli się, że młody mężczyzna najprawdopodobniej zasnął w trakcie podróży. Z miejsca wypadku kierowca osobówki został odwieziony do szpitala. 21-latek został opatrzony i z niegroźnymi obrażeniami ciała zwolniony do domu.
Apelujemy do kierowców o zachowanie ostrożności i zdrowego rozsądku na drodze. Odczuwając zmęczenie i senność w trakcie jazdy warto zrobić sobie kilkuminutową przerwę w podróży. Brak snu i przemęczenie kierowcy może doprowadzić do wielu tragicznych wypadków.
MJ.