Biała Podl.: Podawała się za sąsiadkę, okradła 86-latkę
Pieniądze oraz biżuterię straciła mieszkanka Białej Podlaskiej, po tym jak jej mieszkanie odwiedziły nieznajome. Kobiety weszły do środka pod pretekstem pomocy przy wniesieniu zakupów, a potem splądrowały mieszkanie. Straty oszacowane zostały przez pokrzywdzoną na kwotę 4 tys. złotych. Teraz sprawczyń szukają bialscy policjanci. Apelujemy o rozwagę podczas kontaktów z nieznajomymi.
Do zdarzenia doszło przed weekendem na terenie Białej Podlaskiej. Do wchodzącej z zakupami 86-latki podeszła nieznajoma. Oświadczyła, że będzie mieszkała w tym bloku. Dodała, że chce pomóc starszej Pani we wniesieniu po schodach zakupów. Gdy nieznajoma była już przed drzwiami mieszkania, upierała się by wnieść siatkę z zakupami do środka. W mieszkaniu zajmowała 86-latkę rozmową, prosząc o coś do picia i jedzenia. Dopiero po chwili starsza Pani zauważyła, że w mieszkaniu znajduje się jeszcze jedna kobieta, która pokazywała jej chustę lub koc.
Po powrocie do domu członków rodziny 86-latki, okazało się ze doszło do kradzieży. Następnego dnia sprawa zgłoszona została organom ścigania. Łupem sprawczyń padły pieniądze i biżuteria znajdujące się w mieszkaniu. Wartość strat oszacowana została na kwotę około 4 tys. zł. Teraz „amatorek cudzego mienia” szukają bialscy policjanci. Funkcjonariusze ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia.
Jednocześnie apelujemy o ostrożność i ograniczone zaufanie do nieznajomych osób, które odwiedzają nasze domy. Nigdy nie mamy pewności, czy osoba, która puka do naszych drzwi, jest tym, za kogo się podaje. Nie wpuszczajmy obcych do mieszkań, tym bardziej jeśli jesteśmy sami w domu. Starszych członków naszych rodzin uczulajmy na tego typu sytuacje.
BSP