Aktualności

Tomaszów Lub.: Za szybko w terenie zabudowanym – 7 kierowców straciło uprawnienia

Data publikacji 14.02.2019

Tylko w ciągu dwóch dni policjanci zatrzymali siedmiu kierowcom prawo jazdy. Niechlubnym rekordzistą okazał się kierujący audi, który jechał przez teren zabudowany 156 km/h, czyli o 106 km/h za szybko. Apelujemy o zdjęcie nogi z gazu!

Pomimo trudnych warunków panujących na drogach i apeli o ostrożną jazdę, siedmiu kierowców, w ciągu tylko dwóch dni straciło prawo jazdy. W niespełna półtorej godziny Policjanci Ruchu Drogowego tomaszowskiej komendy zatrzymali czterech kierowców, którzy w miejscowości Łubcze znacznie przekroczyli dopuszczalną prędkość. Jako pierwszy na policyjny radar wpadł mieszkaniec gm. Tarnawatka. 54-latek jadąc pojazdem marki Audi przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 60 km/h. Niechlubnym rekordzistą tego dnia był 19-letni kierowca volkswagena , który miał na liczniku 138 km/h. Następnie policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 31-letniego mieszkańca gm. Ulhówek, który jechał volkswagenem 105 km/h na 50. Później kolejny 19-latek przekroczył dopuszczalną prędkość. Młody kierowca z gm. Jastków jechał za szybko o 53 km/h.

Wczoraj policjanci zatrzymali trzech kierowców w miejscowości Żulice. W ciągu kilku minut stracili oni swoje uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Jako pierwszy o godz. 13:45 został zatrzymany pierwszy z nich. 31-latek z gm. Telatyn, jadąc swoim samochodem przekroczył dopuszczalną prędkość o 65 km/h. Kilka minut później zostało zatrzymanych dwóch kolejnych piratów drogowych - 26-latek i 21-latek również z gm. Telatyn. Obaj pędzili z taką samą prędkością. Pomiar wskazał 156 km/h, czyli o ponad 100 km/h za szybko. Wszyscy stracili uprawnienia na najbliższe 3 miesiące.

Należy dodać, że warunki pogodowe na drodze, przez ostatnie kilka dni w naszym powiecie, były trudne. Na zmianę padał śnieg i deszcz, co nie sprzyjało dobrej widoczności oraz przyczepności. Apelujemy o zdjęcie nogi z gazu i dostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków.

A.L.

Powrót na górę strony