Biała Podl.: Dzielnicowi zapobiegli wychłodzeniu mężczyzn
Bialscy dzielnicowi udzielili pomocy dwóm mężczyznom, którzy znajdowali się w sytuacji zagrażającej życiu. Jeden z nich nocował w pustostanie. W chwili znalezienia potrzebował już pomocy medycznej. Policjanci dotarli na czas i wezwali pogotowie. Policja apeluje, aby nie przechodzić obojętne obok osób bezdomnych, pod wpływem alkoholu, szczególnie w te zimowe dni.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu na terenie powiatu bialskiego. Asp. Małgorzata Chazan oraz st. sierż. Łukasz Panasiuk, którzy pełnili nocną służbę, weszli na teren niezamieszkałej posesji, znajdującej się na ul. Janowskiej w Białej Podlaskiej. Tamtej nocy temperatura spadła 7 stopni poniżej zera. Z uwagi na warunki pogodowe funkcjonariusze chcieli sprawdzić, czy nie przebywają tam osoby narażone na wychłodzenie organizmu. W częściowo zniszczonych zabudowaniach, w pomieszczeniu gospodarczym, zauważyli mężczyznę. Był on skrajnie wyczerpany i przemoczony. Nie mógł też poruszać się o własnych siłach. Funkcjonariusze ustalili, że jest to 49-latek bez stałego miejsca zamieszkania.
W chwili kiedy dotarli do niego policjanci, mężczyzna potrzebował już pomocy medycznej. Na miejsce natychmiast wezwane zostało pogotowie. Dzielnicowi okryli 49-latka kocem termicznym i monitorowali jego funkcje życiowe do czasu przyjazdu zespołu karetki pogotowia.
Tej samej nocy policjanci znów zainterweniowali. W miejscowości Komarno zauważyli idącego przydrożnym rowem mężczyznę. Jego ubranie było zaśnieżone, zaś on sam znajdował się pod wpływem alkoholu. Policjanci ustalili, że jest to 48-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej, który wraca do domu. Mężczyzna nie zdążył jednak na ostatniego busa, dlatego postanowił wracać pieszo. Panujące warunki, duży ruch pojazdów oraz brak orientacji mężczyzny w terenie, stwarzały realne zagrożenie dla jego zdrowia i życia. Policjanci odwieźli 48-latka do miejsca zamieszkania i przekazali członkowi rodziny.
Na szczęście w tych przypadkach policjanci zapobiegli tragedii. Policjanci apelują o rozwagę. Apelujemy również, aby nie przechodzić obojętne obok osób bezdomnych lub pod wpływem alkoholu narażonych na wychłodzenie organizmu. Krótki telefon na Policję może uratować czyjeś życie.
BSP