Zamość: Odpowiedzą za kradzież biżuterii oraz włamanie do skarbonki na datki
Kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 18 i 24-lat podejrzanych o kradzież biżuterii z lombardu. Młodszy z nich odpowie również za włamanie do skarbonki przeznaczonej do publicznej zbiórki pieniędzy. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
W środę kryminalni z Zamojskiej komendy zatrzymali 24-letniego mieszkańca gminy Zamość podejrzewanego o dokonanie kradzieży złotej biżuterii z lombardu na terenie Zamościa. O kradzieży pracownik placówki handlowej powiadomił zamojską komendę w połowie listopada. Wskazał, że dwóch młodych mężczyzn wykorzystując moment nieuwagi pracownika lombardu zabrali złotą biżuterię. Chwilę przed kradzieżą poprosili sprzedawcę o pokazanie konkretnych modeli biżuterii z zamiarem rzekomego jej zakupu. Kiedy otrzymali towar zabrali go i wybiegli ze sklepu w nieznanym kierunku. Wartość strat pokrzywdzony wycenił na kwotę ponad 2500 zł.
Już kilka dni później kryminalni ustalili osoby, które są podejrzane o dokonanie kradzieży. Jeden z nich, 18-latek z Zamościa, wpadł w ręce policjantów w ubiegłym tygodniu. Drugi z podejrzanych mężczyzn, 24-latek z gminy Zamość, został zatrzymany wczoraj. Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży, grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5.
W czasie prowadzonego postępowania mundurowi ustalili, że zatrzymany 18-latek z Zamościa poderzawany jest także o wybicie szyby i kradzież pieniędzy z umieszczonej na terenie Rynku Wielkiego skarbonki przeznaczonej do publicznej zbiórki na rzecz remontu kościoła jednej z zamojskich parafii. W czasie przesłuchania młodzieniec przyznał się do włamania, usłyszał zarzuty, czeka go jeszcze rozprawa sądowa i kara, a o jej wysokości zdecyduje sąd. Kodeks karny za włamanie przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
D.K-B.