Zamość: Poszukiwany przez prokuraturę zatrzymany dzięki obywatelskiej postawie
40-latek z Zamościa mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu cofając samochodem spowodował kolizję. Chciał odjechać, jednak czujny właściciel rozbitego samochodu zareagował – uniemożliwił 40-latkowi dalszą jazdę, zabrał kluczyki i powiadomił policjantów ze Skierbieszowa. Przed sądem odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i na dodatek bez uprawnień.
Wczoraj do Posterunku Policji w Skierbieszowie przyszedł 34-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego informując, iż kilka minut wcześniej w Skierbieszowie na ul. Rynek kierujący pojazdem marki Mazda cofając uszkodził jego samochód marki Audi. Następnie próbował odjechać, jednak zgłaszający pobiegł za nim i uniemożliwił mu dalszą jazdę zabierając kluczyki. Razem ze zgłaszającym do posterunku przyszedł również kierujący mazdą, który był pod znacznym działaniem alkoholu.
Policjanci zbadali trzeźwość 40-latka z Zamościa, w jego organizmie było ponad 2,5 promila alkoholu. Jak się okazało kierujący mazdą nie posiadał także uprawnień do kierowania pojazdami. Był również poszukiwany przez zamojską prokuraturę rejonową celem ustalenia miejsca pobytu.
40-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Uwadze sądu nie umknie również prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień oraz uszkodzenie samochodu należącego do zgłaszającego.
D.K-B.