Lublin: Poszukiwany wpadł najprawdopodobniej z dopalaczami
Policjanci z „czwórki” zatrzymali po krótkim pościgu 33-latka, który w plecaku posiadał blisko 60 woreczków z substancją krystaliczną koloru żółtego. Zabezpieczona substancja została przekazana do laboratorium w celu sprawdzenia czy są to dopalacze. Ponadto mieszkaniec Lublina był poszukiwany w celu odbycia kary 3 miesięcy pozbawienia wolności za oszustwo.
Wczoraj na skrzyżowaniu ul. Popiełuszki i ul. Puławskiej policjanci z IV Komisariatu Policji w Lublinie zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu zaczął uciekać. Po krótkim pościgu mundurowi zatrzymali go. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec Lublina. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany do odbycia 3 miesięcy pozbawienia wolności za oszustwo. Ponadto wyszło na jaw, że to nie jedyny powód ucieczki mieszkańca Lublina. Funkcjonariusze w plecaku mężczyzny ujawnili blisko 60 woreczków strunowych z substancją krystaliczną koloru żółtego oraz wagę elektroniczną. 33-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Zabezpieczona substancja została przekazana do laboratorium w celu sprawdzenia czy są to dopalacze.
33-latek został w tej sprawie przesłuchany. Jeśli okaże się, że zabezpieczona substancja to dopalacze, to zgodnie z nowymi przepisami może mu grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Dzisiaj mieszkaniec Lublina trafi do Zakładu Karnego w celu odbycia zasądzonej kary 3 miesięcy pobawienia wolności.
K.K.