Lublin: Dyżurny z pasją
Kilka dni temu wrócił z Holandii, gdzie brał udział w European Canopy Formation Challenge. Tam grupa skoczków spadochronowych połączyła się na czaszach tworząc formację złożoną z 28 skoczków. Jednym z uczestników tego przedsięwzięcia był Piotr Czubak. Mowa o policjancie w stopniu podkomisarza, który na co dzień jest dyżurnym Komisariatu Policji w Bełżycach. Nasz policjant na swoim koncie ma około 600 oddanych skoków i jak widać nie zwalnia tempa.
Podkomisarz Piotr Czubak to dyżurny Komisariatu Policji w Bełżycach. Pracuje na stanowisku wymagającym doświadczenia, szybkiej reakcji i odporności na stres. W wolnych chwilach zamienia jednak policyjny mundur na kombinezon i oddaje się pasji, jaką są skoki ze spadochronem.
O przygodzie policjanta z tym sportem pialiśmy w minionym roku. Wraz z innymi zawodowymi skoczkami na obozie w Kazimierzu Biskupim wziął udział w budowaniu formacji na otwartych czaszach „Canopy Formation Camp”. Jego dziełem było dwukrotne wykonanie tzw. „diamentu”.
Podobne wyzwanie wyzwalające niemało adrenaliny nasz funkcjonariusz podjął przed kilkma dniami w Holandii. W miejscowości Teuge wziął udział w European Canopy Formation Challenge. Głównym zadaniem było ustanowienie nowego rekordu Europy w dyscyplinie Canopy Formation, czyli zbudowanie figury na połączonych otwartych czaszach przesz 30 skoczków. W obozie brali udział skoczkowie spadochronowi z Holandii, Niemiec, Belgii, Finlandii, Estonii, Rumunii, Rosji, Szwecji, no i oczywiście z Polski.
Już pierwszego dnia zbudowali kilka formacji szesnastoosobowych stanowiących tzw. bazę do figury głównej. Udało się to trzeciego dnia zgrupowania, gdzie w drugim skoku 30 skoczków połączyło się na czaszach i utrzymało przez 5 sekund. W czwartym skoku dokonano modyfikacji składu i utworzono formację złożoną z 28 skoczków. Wśród nich był właśnie nasz policjant.
Piotr Czubak nie zwalnia tempa, bo już przygotowuje się do próby pobicia rekordu Polski, która odbędzie się w dniach 26-28 października w Sky Force w Piotrkowie Trybunalskim. Tym razem celem będzie zbudowanie diamentu złożonego z 16 skoczków.
AK