Zamość: Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę
Ponad 30 krzaków roślin konopi indyjskich ujawnili i zabezpieczyli zamojscy kryminalni. Leśna uprawa należała do 28-latka z gminy Skierbieszów i jego kolegi. Ponadto w domu 28-latka mundurowi znaleźli susz marihuany i przedmioty służące do uprawy konopi indyjskich. Plantatorzy trafili do aresztu. Wkrtóce mężczyźni odpowiedzą za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Policjanci z wydziału kryminalnego zamojskiej komendy przeszukali wczoraj posesję na terenie gminy Skierbieszów. Znaleźli tam susz marihuany w ilości, z której można byłoby wytworzyć blisko 100 porcji dilerskich narkotyku. Na tej samej posesji mundurowi znaleźli również przedmioty służące do uprawy konopi indyjskich innych niż włókniste m.in. lampy sodowe, przetwornice, odbłyśnik aluminiowy. Funkcjonariusze zabezpieczyli narkotyki i akcesoria do prowadzenia nielegalnej uprawy.
Podczas dalszych czynności policjanci ustalili również miejsce, gdzie 28-latek prowadził plantację narkotyków. We wskazanym miejscu, na terenach leśnych gminy Skierbieszów, znaleźli ponad 30 krzaków marihuany w różnej fazie wzrostu. Ich wysokość dochodziła nawet do 170 cm. Nielegalna uprawa została zlikwidowana, natomiast krzaki zabezpieczone. Wykonane badanie laboratoryjne roślin wykaże zawartość substancji narkotykowych.
Jak się okazało 28-latek nielegalną plantację prowadził wspólnie z 23-latkiem z gminy Zamość. Wczoraj obaj mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Ponadto w czasie przeszukania 23-latka mundurowi znaleźli przy nim kilkadziesiąt nasion konopi.
Ponadto prowadzący postępowanie policjanci ustalą, od kiedy mężczyźni uprawiali nielegalne konopie indyjskie oraz czy nie zajmowali się również rozprowadzaniem narkotyków.
Wkrtóce mężczyźni odpowiedzą za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
D.K-B.