Krasnystaw: Fałszywa urzędniczka
Krasnostawscy policjanci poszukują oszustki, który podając się za pracownika socjalnego obiecała 80-latkowi wypłatę wysokiego odszkodowania za pracę jego brata w Niemczech. Fałszywa urzędniczka od ręki chciała wypłacić 180 Euro, jednak z racji dużego nominału banknotu zażądała zwrotu reszty. Mężczyzna pokazał oszustce, gdzie trzyma pieniądze i podczas jego chwilowej nieuwagi, kobieta ukradła mu ponad tysiąc złotych.
W sobotę w godzinach popołudniowych do jednego z mieszkańców gminy Krasnystaw przyszła kobieta, mówiąc że poszukuje osób, których rodzina pracowała w Niemczech. Zapytała 80-latka czy posiada brata, który wykonywał taką pracę. Ten przyznał, iż jego brat w okresie II Wojny Światowej pracował w Niemczech. Wówczas oszustka stwierdziła, że należy mu się miesięcznie 180 Euro odszkodowania i może mu taką kwotę wypłacić od ręki. Poprosiła go jednak o wydanie reszty, gdyż jak dodała, miała pieniądze o dużych nominałach.
80-latek wyjął wówczas schowane 1100 złotych. Ta kwota zdaniem „urzędniczki” okazała się za mała. Wtedy kobieta stwierdziła, że musi pojechać do miasta i rozmienić Euro. Obiecała, że do niego wróci. Po jej wyjściu poszkodowany zorientował się, że zostały mu skradzione pieniądze. Oszustka wykorzystała nieuwagę 80-latka w momencie, gdy ten szukał swojego telefonu. Wówczas oszustka wyjęła pieniądze z jego płaszcza.
Co ciekawe telefon odnalazł się później. Leżał w trawie przy bramie wjazdowej na posesję.
Policjanci kolejny raz zwracają się z apelem o rozwagę i rozsądek w kontaktach z nieznajomymi. Pamiętajmy aby weryfikować osoby, które podają się za urzędników, policjantów lub przedstawicieli innych instytucji. Nie pokazujmy, gdzie przechowujemy pieniądze i pod żadnym pozorem nie przekazujmy ich osobom obcym. Gdy mamy jakiekolwiek podejrzenia co do autentyczności „urzędnika”, koniecznie skontaktujmy się z Policją dzwoniąc pod nr 112.
M.K.