Parczew: Pijany kierowca wjechał w ogrodzenie i zasnął
Do dwóch lat pozbawienia wolności grozi 75 – latkowi, który w niedzielę rano najpierw wjechał fiatem w ogrodzenie jednej z posesji a później zasnął za kierownicą swojego pojazdu. Badanie wykazało u niego pond dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Odpowie także za spowodowanie kolizji drogowej.
Do zdarzenia doszło wczoraj nad ranem w miejscowości Gródek Szlachecki. Tam właściciel jednej z posesji rano zorientował się, że ktoś uszkodził ogrodzenie jego działki. Gospodarz przyglądając się uszkodzeniem zauważył nieopodal fiata punto, który zaparkowany był niemalże w przydrożnym rowie. Pojazd miał uszkodzony przód. Mężczyzna wezwał Policję.
Mundurowi, którzy dotarli na miejsce, za kierownicą punto zastali śpiącego mężczyznę. Gdy go dobudzili okazało się, że mieszkaniec gminy Siemień jest pijany. Badanie wykazało u niego ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
75 – latek stracił prawo jazdy i będzie odpowiada za jazdę w stanie nietrzeźwości. Nie uniknie też kary za spowodowanie kolizji.
AŁ