Łęczna: Pijani kierowcy sprawcami zdarzeń drogowych
Wczoraj na terenie powiatu łęczyńskiego doszło do dwóch zdarzeń drogowych, których sprawcami byli nietrzeźwi kierujący. Sprawca jednego uciekł z miejsca zdarzenia. Uczestnik kolizji udał się w pościg za uciekinierem i ujął nieodpowiedzialnego kierowcę. Okazało się, że uciekinier nie dość, że był pijany to miał na koncie aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Drugie zdarzenie również zostało spowodowane przez pijanego kierowcę. 52-latek na łuku drogi uderzył w bariery ochronne, odbił się i doprowadził do czołowego zderzenia i innym pojazdem. Teraz sprawcy obydwu zdarzeń trzeźwieją w policyjnym areszcie.
Wczoraj wieczorem w miejscowości Ludwin doszło do kolizji drogowej. Jadący samochodem osobowym marki Audi najechał na tył prawidłowo jadącego pojazdu marki Toyota, którą kierował 53-letni mieszkaniec gminy Ludwin. Po kolizji kierowca audi nie zatrzymał się i zaczął uciekać. W pewnym momencie skręcił na jedną z posesji, a auto schował za budynkiem. W pościg za drogowym piratem udał się kierowca toytoty, jednocześnie informując o zdarzeniu Policję. Funkcjonariusze ustalili, że kierowca audi to 39-letni mieszkaniec gm. Sosnowica. Przebadali nieodpowiedzialnego kierowcę na trzeźwość. Urządzenie wykazało blisko 3,5 promila alkoholu w jego organizmie. Po sprawdzeniu kierowcy w policyjnych bazach danych okazało się, że posiada on aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych ważny do 2019 roku. Mężczyznę podejrzewanego o dokonanie kolizji pod wpływem alkoholu zatrzymano i trzeźwieje w policyjnym areszcie. Popełnione przez niego przestępstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Do drugiego zdarzenia doszło w miejscowości Łysołaje, gmina Milejów. Brały w nim udział dwa samochody. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 52-letni kierujący samochodem marki Ford Mondeo jadąc od Milejowa najechał na barierkę ochronną na łuku jezdni, odbił się od niej i czołowo zderzył z pojazdem marki Renault Traffic, kierowanym przez 53-letniego mieszkańca gm. Milejów. Kierowcy zostali poddani badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że kierowca forda miał w organizmie ponad 1,8 promila alkoholu. Kierujący busem z powodu doznanych obrażeń został przetransportowany do szpitala. W związku ze spowodowaniem w stanie nietrzeźwości wypadku drogowego kierującemu fordem mundurowi zatrzymali za pokwitowaniem prawo jazdy. Mężczyzna podejrzewany o dokonanie wypadku pod wpływem alkoholu trafił do policyjnego aresztu. Obecnie trwa szczegółowe ustalanie wszystkich okoliczności tego zdarzenia.
M.G.