Włodawa: Policjanci interweniowali wobec osób chodzących po lodzie
W miniony weekend włodawscy policjanci dwukrotnie interweniowali widząc osoby chodzące po lodzie. W sobotę były to dwie 14-latki z Włodawy, w niedzielę osoby dorosłe. Podjęte działania pozwoliły na uniknięcie nieszczęścia, bo obydwie sytuacje mogły zakończyć się tragicznie. Pamiętajmy, że zamarznięte zbiorniki wodne stanowią zagrożenie nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych, bo w przypadku załamania się lodu błyskawicznie może dojść do wychłodzenia organizmu, utraty przytomności, a nawet śmierci.
W miniomy weekend włodawscy policjanci dwukrotnie interweniowali widząc osoby poruszające się po lodzie na Jez. Białym w m. Okuninka. W sobotę około godz. 17:00 policjanci włodawskiej patrolówki podjęli interwencję własną widząc dwie osoby niepełnoletnie chodzące po lodzie. W niedzielne popołudnie zareagowali na zgłoszenie dotyczące dorosłych mężczyzn również poruszających się po lodzie na tym samym jeziorze. W obydwu przypadkach policjanci podjęli działania, które pozwoliły na uniknięcie nieszczęścia oraz przeprowadzili stosowne rozmowy na temat zagrożeń związanych z poruszaniem się po lodzie.
Pamiętajmy o tym, że wchodzenie na zamarznięte zbiorniki wodne zawsze stanowi ryzyko. Nigdy nie wiadomo jak gruba i wytrzymała jest wartswa lodu, ponieważ ulega to ciągłym zmianom.
Nieprzemyślane i lekkomyślne zachowanie może zakończyć się tragicznie. Kontrolujmy zwłaszcza, gdzie bawią się nasze dzieci. Uczulmy je na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą zabawa na zamarzniętych rzekach, jeziorach czy stawach. Pamiętajmy, że w przypadku załamania się lodu przy niskich temperaturach nawet w kilka minut dochodzi do wychłodzenia organizmu, utraty przytomności i śmierci.
E.T.