Kraśnik: Nie zatrzymał się do kontroli
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego podjęli pościg za samochodem, który nie zatrzymał się do kontroli. Pomimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca podjął próbę ucieczki. Po ok.oło 2 kilometrach pościgu został zatrzymany i obezwładniony. Jak się okazało, był to 51-latek, który prowadził pojazd będąc w stanie nietrzeźwości. Za nie zatrzymanie się do kontroli i ucieczkę będzie odpowiadał teraz przed Sądem, poniesie również konsekwencje kierowania w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj patrol Wydziału Ruchu Drogowego z Kraśnika prowadził kontrolę ruchu pojazdów w Zakrzówku. Policjanci chcieli zatrzymać do kontroli samochód osobowy marki Renault, lecz pomimo wyraźnie dawanych do kierującego sygnałów zatrzymania ten minął patrol i przyspieszając zaczął się oddalać. Policjanci ruszyli w pościg za pojazdem. Kierowca osobówki nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe ścigającego go radiowozu. Sytuacja stawała się coraz groźniejsza ze względu na śliską nawierzchnię drogi. Funkcjonariusze podjęli decyzję o zajechaniu drogi niebezpiecznemu piratowi. Po wyprzedzeniu przez radiowóz kierowca ściganego samochodu nagle skręcił w polną drogę w kierunku lasu. Tam po przejechaniu kilkuset metrów został zatrzymany i obezwładniony.
Jak się okazało kierujący autem 51-letni mężczyzna, mieszkaniec gm. Zakrzówek był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie posiadał również ważnych uprawnień do kierowania pojazdami.
Nie zatrzymanie i ucieczka z miejsca kontroli jest traktowane jako przestępstwo i za to będzie 51-latek odpowiadał przed Sądem. Odpowie również za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Natomiast za jazdę bez uprawnień już otrzymał mandat w wysokości 500 zł. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
J.M.