KWP: Zarzuty korupcyjne związane z wyłudzeniem subwencji oświatowej
Zarzuty dotyczące wyłudzenia około pół miliona zł. usłyszała 64-letnia mieszkanka pow. janowskiego. Kobieta pełniąc stanowisko kierownicze jednej z placówek szkolnych wystawiała poświadczające nieprawdę dokumenty. W wyniku trwającego kilka lat przestępczego procederu wyłudziła pieniądze tytułem subwencji oświatowej. Śledczy przedstawili byłej już dyrektorce łącznie dziewięć zarzutów. Sprawę prowadzi Wydział Korupcji KWP w Lublinie pod nadzorem Prokuratury okręgowej w Zamościu. Sprawa jest rozwojowa.
Śledztwo prowadzone jest przez policjantów z Wydziału Korupcji KWP w Lublinie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Zamościu. Podejrzana w tej sprawie to była już dyrektor jednej z placówek oświatowych w pow. janowskim. Z ustaleń śledczych wynika, że w ciągu kilku lat, kobieta na zajmowanym stanowisku wielokrotnie poświadczyła nieprawdę w dokumentach.
64-latka w celu otrzymania wsparcia finansowego dla prowadzonej placówki wielokrotnie przedstawiała władzom samorządowym dane, które w istocie nie polegały na prawdzie. Chodziło w większości o zawyżanie liczby uczniów podejmujących naukę w placówce. Osoby widniejące na listach jako uczniowie placówki, w rzeczywistości nie pobierały w niej nauki.
Sprawozdania oparte na nieprawdziwych danych stanowiły następnie podstawę naliczania dofinansowania z subwencji oświatowej. Łącznie kobieta wyłudziła w ten sposób nienależnie około pół miliona złotych.
Kolejne zarzuty jakie usłyszała 64-latka dotyczą poświadczania nieprawdy w wystawianych zaświadczeniach osobom nieuprawnionym. Dzięki temu doszło do wyłudzenia łącznie kilkunastu tys. zł. z tytułu ubezpieczeń społecznych. Ponadto jedno z takich „lewych” zaświadczeń umożliwiło przystąpić do zdania egzaminu zawodowego osobie, która nie przeszła procesu kształcenia w tym kierunku.
Wobec podejrzanej prokurator zastosował środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym: poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju. Wydano także postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym na kwotę ponad 200 tys. zł.
Sprawa jest rozwojowa. Niewykluczone są kolejne zarzuty.
AK