Miały być bażanty, jaja i psy , a było.....oszustwo
Policjanci z Wydziału dw. z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie wspólnie z funkcjonariuszami z KMP w Białej Podlaskiej zatrzymali 28 letniego mieszkańca Warszawy. Podejrzany odpowiadał będzie za oszustwa. Mężczyzna na portalach ogłoszeniowych wystawiał fikcyjne ogłoszenia. Oferował do sprzedaży m.in. rasowe psy, czy bażanty. Klient nigdy jednak nie otrzymał towaru. Po przelaniu pieniędzy kontakt ze sprzedającym nagle urywał się.
Policjanci z Wydziału dw. z Cyberprzestępczością KWP w Lublinie na co dzień monitorują Internet zwracając uwagę na wszelkie przypadki łamania prawa. W tym przedświątecznym okresie zwracają szczególną uwagę na różne portale ogłoszeniowe. Właśnie tam próbują prowadzić swoją działalność oszuści, oferując do sprzedaży fikcyjne towary. Myślą, że są bezkarni, a Internet daje im poczucie anonimowości. O tym, że to mylne przeświadczenie przekonał się 28 letni mieszkaniec Warszawy.
Młody mężczyzna zatrzymany został w stolicy przez policjantów z KWP wspieranych przez funkcjonariuszy z Białej Podlaskiej. Nasi specjaliści od cyberprzestępczości ustalili, że pewna sobą wykorzystując różne nicki zamieszcza fikcyjne ogłoszenia. Sprzedawca oferował m.in. rasowe szczeniaki czy bażanty. Niestety kontakt ze sprzedającym po przelaniu pieniędzy na konto podane w ogłoszeniach urywał się, a zamówiony towar nie trafiał do nabywcy.
Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli sprzęt komputerowy oraz telefony komórkowe. Sprawa ma charakter rozwojowy. Ustalamy krąg osób pokrzywdzonych oraz zyski, jakie 28 latek zdołał osiągnąć z nielegalnego procederu.
Mężczyzna w przeszłości wchodził już w konflikt z prawem, na swoim koncie ma oszustwa, których dopuścił się w minionych latach. Był poszukiwany przez inne jednostki w kraju. Za popełnione przestępstwa grozić mu może kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Przy okazji przypominamy o podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas internetowych zakupów. Zanim dokonamy zakupu w sklepie internetowym, sprawdźmy opinie o nim. Zwróćmy także uwagę, czy sklep podaje swój adres i numer telefonu, pod który będziemy mogli zadzwonić w razie ewentualnych problemów. Nie ufajmy również sprzedawcom, którzy proponują produkty w bardzo niskiej cenie Może to oznaczać, że towar jest wadliwy, bądź że nigdy go nie otrzymamy. Zachowajmy całą korespondencję związaną z transakcją zakupu. Może być potrzebna w postępowaniu reklamacyjnym lub w przypadku, gdy sprzedający dopuści się oszustwa. W takim wypadku należy powiadomić Policję. W innych sytuacjach spornych możemy skorzystać z pomocy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
R.L.R