Dzięki policjantom pomoc przyszła na czas
Wczoraj do komendy w Krasnymstawie zadzwoniła kobieta z prośbą o pomoc, twierdząc że ma problemy z sercem. Z relacji kobiety wynikało, że nie może zostać do niej skierowana karetka pogotowia ze względu na udział w kolizji drogowej. Do miejsca zamieszkania chorej kobiety pojechał dzielnicowy, który przewiózł ją na oddział ratunkowy szpitala.
W czwartek ok. godz. 16:00 na służbową komórkę dzielnicowego KPP w Krasnymstawie zadzwoniła 62 letnia mieszkanka gminy Krasnystaw, twierdząc że ma problemy z sercem i nie może zostać skierowana do niej karetka pogotowia ze względu na jej udział w kolizji drogowej. Kobieta prosiła o pomoc.
W związku z powyższym oficer pełniący służbę na stanowisku kierowania potwierdził w rozmowie z dyspozytorem Stacji Ratownictwa Medycznego, że nie ma możliwości wysłania do pacjentki z zaburzeniami rytmu serca karetki pogotowia ani wykwalifikowanej pomocy medycznej.
Decyzją służby dyżurnej KPP w Krasnymstawie niezwłocznie do miejsca zamieszkania chorej kobiety pojechał radiowozem dzielnicowy, który przewiózł ją na oddział ratunkowy szpitala w Krasnymstawie. Na miejscu kobieta pozostała na obserwacji.
M.K.