Zamość: Dzieci przyniosły niewybuch do domu
Wojskowy patrol rozminowania zajął się neutralizacją niewybuchu znalezionego w miejscowości Szopinek. Ważącą trzy kilogramy bombę lotniczą ujawniły na pobliskich polach dzieci i przyniosły na teren posesji. Policjanci po raz kolejny apelują i przypominają, że tego rodzaju znaleziska w dalszym ciągu stanowią duże niebezpieczeństwo. W przypadku znalezienia niewybuchów lub niewypałów pod żadnym pozorem nie można ich dotykać, przenosić czy też manipulować przy nich.
Wczoraj dyżurny zamojskiej komendy otrzymał zgłoszenie o niewybuchu znalezionym w podzamojskim Szopinku. Mieszkaniec tej miejscowości informował, że na terenie jego posesji znajduje się kilkudziesięciocentymetrowy niewybuch. Na działkę przyniosły go dzieci, które znalazły przedmiot na pobliskich polach. Do czasu przyjazdu wojskowego patrolu rozminowania znaleziska pilnowali zamojscy policjanci.
Dziś neutralizacją niebezpiecznego przedmiotu zajął się wojskowy patrol rozminowania. Jak się okazało, była to ważąca 3 kilogramy bomba lotnicza.
Pamiętajmy! Pomimo, że od działań wojennych minęło już wiele lat, wciąż możemy natknąć się na niebezpieczne "pamiątki" z tego okresu. Niewybuchy i niewypały mimo, że tyle lat znajdowały się pod ziemią nadal są niebezpieczne. Nawet stare i zardzewiałe stanowią śmiertelne zagrożenie, dlatego apelujemy do wszystkich, którzy ujawnią tego rodzaju przedmioty aby pod żadnym pozorem ich nie podnosić, odkopywać, przemieszczać w inne miejsce i manipulować przy nich. W przypadku znalezienia niewypału czy niewybuchu należy niezwłocznie powiadomić Policję, a miejsce takie zabezpieczyć przed przypadkowym dostępem osób postronnych.
JK