Lublin: Dała się oszukać, straciła 12 tys zł
12 tysięcy złotych straciła wczoraj mieszkanka Lublina. Pokrzywdzona była przekonana, że uczestniczy w policyjnej akcji i zgodnie z otrzymanymi przez telefon instrukcjami zostawiła oszczędności w koszu na śmieci. Teraz prawdziwi policjanci poszukują oszustów i apelują kolejny raz o rozwagę i rozsądek.
Wczoraj z jedną z mieszkanek Lublina skontaktował się telefonicznie mężczyzna podający się za policjanta. Mężczyzna mówił, że funkcjonariusze prowadzą akcję wymierzoną przeciwko szajce oszustów. Twierdził, że pieniądze kobiety zdeponowane na koncie są zagrożone. Aby nie doszło do kradzieży polecił kobiecie wypłatę gotówki i umieszczenie jej w jednym z koszy na śmieci przy ul. Jutrzenki w Lublinie. 66 latka postąpiła zgodnie z instrukcjami. Dopiero później zorientowała się, że padła ofiarą oszusta i zgłosiła sprawę na komisariat.
Policjanci poszukują sprawców i apelują o rozwagę i rozsądek w kontaktach nieznajomymi. Przestrzegają również przed przekazywaniem pieniędzy nieznajomym osobom, podającym się za pracowników różnych firm i instytucji, czy funkcjonariuszy policji. Pamiętajmy, w żadnym przypadku funkcjonariusz nie może żądać ani przyjmować pieniędzy za korzystne zakończenie sprawy. W przypadku podobnych sytuacjach należy jak najszybciej skontaktować się z najbliższą jednostką policji.
Pamiętajmy o kilku podstawowych zasadach:
- NIGDY NIE PRZEKAZUJMY GOTÓWKI OBCYM OSOBOM – ZNAJOMYM LUB KOLEGOM NASZEGO KREWNEGO ITP.
- w przypadku jakichkolwiek podejrzeń należy natychmiast powiadomić Policję dzwoniąc pod numer 997 lub 112.
W trosce o bezpieczeństwo naszych bliskich, policjanci proszą o przekazanie poniższych rad Waszym babciom i dziadkom oraz sąsiadom samotnie mieszkającym, którzy często narażeni są na działanie oszustów.
R.L.R