Aktualności

Zamość: Żołnierze ujęli nietrzeźwego kierowcę

Data publikacji 12.07.2017

Gdyby nie szybka reakcja żołnierzy przemieszczających się przez podzamojską miejscowość Chyża, nie wiadomo jak zakończyłby się rajd pijanego kierowcy. 26-letni mieszkaniec gm. Zamość kierując samochodem marki Renault w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem i omal nie wjechał w kolumnę żołnierzy. Zatrzymany został dzięki ich szybkiej reakcji. Wkrótce za swój czyn 26-latek odpowie przed Sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozić może kara do 2 lat pozbawienia wolności. Policjanci kolejny raz apelują o trzeźwość za kierownicą!

Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 11:00 w podzamojskiej miejscowości Chyża. Według zgłoszenia jakie wpłynęło do dyżurnego policji grupa żołnierzy ujęła nietrzeźwego kierującego. Policjanci, którzy udali się na miejsce ustalili, że w kierujący samochodem marki Renault na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem i omal nie wjechał w przemieszczającą się przez miejscowość kolumnę żołnierzy. Dzięki ich szybkiej reakcji kierowca renaulta został ujęty. Nieodpowiedzialnym kierującym okazał się 26-letni mieszkaniec gm. Zamość. Przeprowadzone przez policjantów badanie pokazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mundurowi zatrzymali mu uprawnienia do kierowania. Pojazd którym się poruszał odholowano na policyjny parking.

Wkrótce 26-latek ze swojego postępowania tłumaczyć się będzie przed Sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozić może kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Eliminowanie z dróg nietrzeźwych kierujących to istotny element policyjnych działań. Niemal każdego dnia policjanci zatrzymują na drogach kierowców, którzy poprzez swoje nieodpowiedzialne zachowanie narażają nie tylko siebie, ale również innych uczestników ruchu drogowego na utratę życia i zdrowia. Tylko w pierwszym półroczu tego roku zamojscy policjanci zatrzymali ponad 150 nietrzeźwych kierowców. Z ich winy na drogach powiatu doszło do blisko 15 zdarzeń drogowych. Kolejny raz zwracamy się z apelem do kierowców o rozsądek, a do świadków lekkomyślnych zachowań o właściwą reakcję.

J.K.

Powrót na górę strony