Zamość: Zdarzenia drogowe na terenie powiatu zamojskiego
Do trzech zdarzeń drogowych w tym dwóch z udziałem jednośladów doszło w miniony wtorek na terenie powiatu zamojskiego. W Łaziskach 33-letnia kobieta kierując oplem zjechała na pobocze, uderzyła w przepust i dachowała. Prawdopodobnie omijała psy, które wbiegły na jezdnię. W Sitańcu 23-letni motorowerzysta najechał na tył toyoty. W Lipsku kierujący dostawczym mercedesem skręcając w lewo zderzył się z motocyklistą. Policjanci wyjaśniają szczegóły wszystkich zdarzeń i apelują o rozwagę za kierownicą.
Do pierwszego ze zdarzeń doszło przed godz. 8:00 w miejscowości Łaziska. Z ustaleń policjantów wynika, że kierująca pojazdem marki Opel, 33-letnia mieszkanka Skierbieszowa przejeżdżając przez tę miejscowość zjechała na lewe pobocze, uderzyła w betonowy przepust, a następnie dachowała. Prawdopodobnie kobieta chciała ominąć psy, które pojawiły się na jezdni. Z wielomiejscowymi obrażeniami ciała 33-latka przewieziona została do szpitala.
Do kolejnego zdarzenia doszło około godz. 15:30 w miejscowości Lipsko. W kolizji uczestniczył dostawczy mercedes którego kierującym był 67-letni mieszkaniec gm. Zamość i 42-letni motocyklista, mieszkaniec gm. Żółkiewka. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że prawdopodobną przyczyną zdarzenia było nieustąpienie przez kierowcę mercedesa pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem marki Yamaha, który jechał z przeciwnego kierunku. W wyniku zdarzenia do szpitala trafił kierujący jednośladem. Na szczęście jego obrażenia nie okazały się groźne.
Kilkanaście minut później dyżurny zamojskiej komendy otrzymał kolejne zgłoszenie o zdarzeniu z udziałem jednośladu. Do kolizji doszło w Sitańcu na krajowej "17". Policyjne ustalenia wskazują, że kierujący motocyklem 23-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego najechał na tył samochodu marki Toyota, która skręcała w lewo. Autem kierował 34-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. W wyniku zderzenia do szpitala trafił motorowerzysta. Doznał ogólnych potłuczeń.
Policjanci wyjaśniają szczegóły wszystkich zdarzeń i apelują o rozwagę za kierownicą.
J.K.