Puławy: Odpowiedzą za uszkodzenie mienia i rasizm
Nawet 5 lat więzienia grozi wandalom, którzy zniszczyli m.in. elewację czterech bloków w Puławach. Sprawcy wymalowali wulgarne napisy oraz hasła nawołujące do nienawiści na tle narodowościowym i etnicznym. Zostali zatrzymani przez puławskich kryminalnych. Wszyscy wywodzą się ze środowiska puławskich pseudokibiców. Dwóch z nich już usłyszało zarzuty. Policjanci prowadzą dalsze czynności.
W ubiegłym tygodniu do komendy w Puławach wpłynęło zawiadomienie o uszkodzeniu elewacji czterech bloków w Puławach. Sprawcy wykonali na nich napisy sprayem, w których wulgarnymi słowami nawoływali do nienawiści na tle narodowościowym oraz etnicznym. Z napisów wynikało również, że sprawcy wywodzą się ze środowiska puławskich pseudokibiców.
Policjanci, którzy zajęli się tą sprawą skojarzyli, że kilka dni wcześniej podobne zdarzenie miało miejsce w Rykach. W tamtym przypadku sprawcy również wymalowali na kilku blokach hasła o podobnej treści. Straty wyniosły kilkaset złotych, a sprawcy faktycznie byli mieszkańcami Puław.
Kryminalni szybko wyjaśnili sprawę i zatrzymali wandali. Ponadto okazało się, że pomalowane bloki to nie była jedyna „działalność” tej grupy na terenie powiatu puławskiego. Podobne hasła mężczyźni wymalowali również na przystanku MZK we Wronowie oraz na naczepie ukraińskiego tira zaparkowanego w Żyrzynie. Zebrane dowody pozwoliły na przedstawienie zarzutów dwóm z nich, 22-latkowi oraz 40-latkowi z Puław. Mężczyźni są podejrzani o nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, znieważenie grupy ludności z powodu przynależności narodowościowej i etnicznej oraz uszkodzenia mienia.
Zgodnie z kodeksem karnym grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto będą musieli pokryć koszty usunięcia napisów. Policjanci nie wykluczają przedstawienia kolejnych zarzutów.
E.R.K