Aktualności

Lublin: Policjanci zatrzymali włamywaczy, zdradziły ich zjedzone kanapki

Data publikacji 27.03.2017

Za usiłowanie kradzieży z włamaniem odpowie dwóch mężczyzn w wieku 25 i 60-lat. Próbowali się włamać do jednego z budynków gospodarczych, jednak zostali spłoszeni przez właścicieli. Policjanci z Bychawy ustalili dane sprawców i miejsce ich przebywania. Okazało się, że zabarykadowali się w jednym z domów w gm. Krzczonów. Jeden przed funkcjonariuszami schował się w piwnicy za regałem, natomiast drugi ukrył się na strychu pod materiałami budowlanymi. Dodatkowo młodszy był poszukiwany pięcioma listami gończymi w celu odbycia łącznie 8 lat pozbawienia wolności, a starszy ma do „odsiadki” 2,5 roku. Teraz za usiłowanie włamania grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

W sobotę po godz. 21:00 dyżurny policji został powiadomiony o tym, że dwóch mężczyzn usiłowało się włamać do jednego z pomieszczeń gospodarczych w m. Sobieska Wola. Zgłaszający słysząc hałasy na podwórku, wyszedł zobaczyć co się dzieje i spłoszył dwóch włamywaczy. Na miejsce zostali skierowani policjanci z Komisariatu Policji w Bychawie, którzy zabezpieczyli ślady i zajęli się poszukiwaniem sprawców.

Następnego dnia mundurowi ustalili kim są włamywacze i miejsce gdzie mogą przebywać. Okazało się, że zabarykadowali się w jednym z domów w gm. Krzczonów. Kiedy na miejscu zjawili się policjanci, mężczyźni udawali, że nie ma nikogo w środku, jednak zdradziły ich kanapki, które po pewnym czasie zniknęły z kuchennego stołu. Policjanci podjęli decyzję o wejściu siłowym i przy pomocy strażaków wyważyli drzwi do mieszkania. W środku panowała cisza, a funkcjonariusze zabrali się za poszukiwanie sprawców. Jeden z nich, 60-latek ukrył się w na dole w schowku za regałem. Drugi, 25-latek schował się na strychu pod materiałami budowlanymi. Mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie.

Jak ustalili funkcjonariusze młodszy z zatrzymanych poszukiwany był pięcioma listami gończymi w celu odbycia kary 8 lat pozbawienia wolności, natomiast starszy również był poszukiwany, a do „odsiadki" ma 2,5 roku.

Dzisiaj obaj trafią do zakładu karnego w celu odbycia zasądzonych kar. Nie unikną również odpowiedzialności za usiłowanie kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduję karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

K.K.

 

Powrót na górę strony