Aktualności

Puławy: Wandal wpadł z marihuaną

Data publikacji 13.03.2017

Policjanci z puławskiej komendy zatrzymali mężczyznę, który najpierw uszkodził dwa samochody, następnie drzwi do klatki schodowej w bloku, a gdy został zatrzymany okazało się, że posiadał przy sobie dwa woreczki z suszem marihuany. Do zdarzenia doszło w miniony weekend w Puławach, a sprawca tłumaczył się tym, że za dużo wypił. Starty powstałe w wyniku jego działania to co najmniej 7 tys. zł. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, przyznał się do winy. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

W sobotę rano dyżurny puławskiej komendy został powiadomiony o uszkodzeniu dwóch samochodów zaparkowanych na jednym z osiedli w centrum miasta. Opel i Kia miały wgniecione dachy, porysowane karoserie, w jednym z nich dodatkowo sprawca uszkodził pokrywę silnika oraz rozbił szybę. Właściciele samochodów wycenili straty na 7 tys. zł.

Na miejsce udali się policjanci z Wydziału Kryminalnego, którzy zabezpieczyli ślady kryminalistyczne. Tuż po tym jak skończyli swoje czynności do komendy wpłynęła kolejna informacja, że ktoś kopie w drzwi do klatki schodowej jednego z bloków powodując ich uszkodzenie.

Funkcjonariusze patrolówki, którzy udali się na miejsce zatrzymali dwóch mężczyzn, z których jeden przyznał się do kopania i uszkodzenia drzwi. Jednak zachowywał się przy tym wyjątkowo nerwowo, wykonywał niespokojne ruchy jakby coś próbował ukryć. W trakcie kontroli osobistej okazało się, że przyczyną tego były dwa woreczki z suszem marihuany, które 27-latek z Puław miał schowane w kieszeni spodni. Został zatrzymany w policyjnym areszcie, a na miejsce uszkodzenia drzwi znowu udali się policjanci celem zabezpieczenia śladów. Policjanci szybko skojarzyli, że sprawcą uszkodzenia samochodów oraz drzwi może być ta sama osoba. Przeprowadzone czynności potwierdziły ich przypuszczenia.

27-latek przyznał się również do uszkodzenia samochodów. Swoje zachowanie tłumaczył wypiciem zbyt dużej ilości alkoholu. W chwili zatrzymania miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia i posiadania środków odurzających. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

E.R.K.

Powrót na górę strony