Łuków: Szczęśliwy finał poszukiwań 86-latki
Policjanci, funkcjonariusze Straży Leśnej i Straży Pożarnej oraz mieszkańcy gminy Stoczek Łukowski poszukiwali zaginionej 86-latki. Kobieta przed południem wyszła na spacer ze swoim psem. Gdy nie wróciła do domu, zaniepokojeni jej dłuższą nieobecnością krewni powiadomili służby ratunkowe. Przed godziną 20:00 zmęczona i zmarznięta kobieta została odnaleziona w leśnym kompleksie. Jej życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wczoraj, po godzinie 13:00 policjanci ze Stoczka Łukowskiego zostali powiadomieni o zaginięciu 86-latki. Z przekazanej informacji wynikało, że kobieta wyszła na spacer ze swoim psem i mimo upływu kilku godzin nie powróciła do domu. Zaniepokojeni jej nieobecnością krewni sami sprawdzali miejsca w których mogła przebywać kobieta. Po sprawdzeniu najbliższych miejsc, o zaginięciu kobiety powiadomiono służby ratunkowe. Do działań przystąpili policjanci z Łukowa, Stoczka Łukowskiego, Adamowa i z Siedlec. Do poszukiwań włączyli się funkcjonariusze Straży Leśnej i Straży Pożarnej oraz mieszkańcy gminy Stoczek Łukowski. Wszyscy sprawdzali teren pól uprawnych i pobliskich lasów.
Tuż przed godziną 20:00 zaginiona kobieta została odnaleziona w kompleksie leśnym w pobliżu Róży Podgórnej. Razem z nią był jej pies. Życiu i zdrowiu odnalezionej kobiety nie zagraża już niebezpieczeństwo. 86-latką zaopiekowali się jej najbliżsi i personel karetki pogotowia. Kobieta została odwieziona do swego domu.
M.J.