Aktualności

Hrubieszów: Dzwonił i prosił o pilną pomoc, tymczasem był nietrzeźwy

Data publikacji 15.02.2017

Za bezpodstawną interwencję odpowie 48-letni mieszkaniec gminy Hrubieszów, który wczoraj dzwonił na numer alarmowy pogotowia ratunkowego i informował, że potrzebuje natychmiastowej pomocy medycznej. Policjanci odnaleźli nietrzeźwego mężczyznę siedzącego na chodniku. Mężczyzna nie potrzebował pomocy. Nie był w stanie wyjaśnić swojego postępowania. Teraz odpowie za wykroczenie bezprawnego wywołania alarmu, za co grozi grzywna do 1,5 tys. zł.

Wczoraj do Oficera Dyżurnego hrubieszowskiej policji zadzwonił operator pogotowia ratunkowego, informując, że na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który twierdzi, że potrzebuje natychmiastowej pomocy medycznej. Załoga karetki pogotowia niezwłocznie udała się do miejscowości na terenie gminy Hrubieszów gdzie zamieszkuje zgłaszający. Jednak pod wskazanym adresem nikogo nie zastano. Dom był zamknięty, nikt nie otwierał drzwi.

Mężczyzna jeszcze kilkakrotnie nawiązywał połączenie telefoniczne i utwierdzał medyków w przekonaniu, że nadal potrzebuje ich pomocy. Lokalizacja numeru wskazała, że dzwoniący  jest w całkiem innym miejscu, poza miejscowością w której zamieszkiwał. Kiedy policjanci namierzyli zgłaszającego i udali się we wskazane miejsce, zastali go siedzącego na chodniku. Był nietrzeźwy.

48-letni mieszkaniec gminy Hrubieszów przyznał się, że nawiązywał połączenia z numerem alarmowym. Nie był w stanie wytłumaczyć powodów swojego zachowania. Po sprawdzeniu okazało się, że 48-latek nie potrzebował pomocy medycznej. Teraz odpowie za wykroczenie bezprawnego wywołania alarmu. Za to wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1,5 tys. zł.

EK.

Powrót na górę strony