Łuków: Niedługo cieszył się wolnością
Tylko kilka dni cieszył się wolnością 56-latek z Łukowa. Po tym jak wyszedł w poniedziałek z zakładu karnego w piątek pobił żonę. Zatrzymany przez policjantów został już tymczasowo aresztowany.
W piątkowe południe łukowscy policjanci zostali powiadomieni o awanturującym się w swym domu 56-latku.Okazało się, że mężczyzna pobił swoją żonę. Kobieta z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna w poniedziałek opuścił zakład karny, gdzie odsiadywał półtoraroczny wyrok za znęcanie. Po powrocie do domu miał pretensje, do swojej żony . W piątek, gdy nietrzeźwy przyszedł do domu zaczął bić i wyzywać żonę. Przestraszona, pobita kobieta uciekła z mieszkania i wezwała policjantów.
Mundurowi zatrzymali agresywnego 56-latka. Następnego dnia, gdy już wytrzeźwiał usłyszał zarzuty. Wczoraj łukowski Sąd przychylił się do wniosku Policji oraz Prokuratury i zastosował wobec niego środek zapobiegawczy. Najbliższe trzy miesiące 56-latek spędzi w areszcie tymczasowym.
MJ.