Tomaszów Lub.: Okazja czyni złodzieja
Zarzuty kradzieży portfela, w którym znajdowały się karty płatnicze i dowody osobiste usłyszał wczoraj 37-letni mężczyzna. Pod koniec stycznia b/r 37- latek wszedł do sklepu po czym wykorzystał fakt, iż ekspedientka wyszła na chwile do sąsiedniego lokalu i zostawiła swój portfel. Tomaszowscy kryminalni odzyskali portfel i całą jego zawartość.
Dzięki pracy operacyjnych doszło wczoraj do zatrzymania sprawcy kradzieży portfela. Pod koniec stycznia b/r 37- latek wszedł do sklepu po czym wykorzystał fakt, iż ekspedientka wyszła na chwile do sąsiedniego lokalu i zostawiła swój portfel na widoku. Mężczyzna zabrał portfel i w chwili jak się zorientował, że nie ma w nim pieniędzy wyrzucił go koło śmietnika. Mieszkaniec gm. Niedźwiada był już wcześniej karany za podobne przestępstwo.
Pamiętajmy o kilku podstawowych zasadach gdy znajdujemy się w sklepie na zakupach:
- nie zostawiajmy portfeli na ladach, gdzie oprócz pieniędzy znajdują się tam dokumenty, karty płatnicze, niejednokrotnie zapisane piny do kart,
- poważną przeszkodą dla złodzieja, będzie schowanie pieniędzy do wewnętrznej kieszeni kurtki, bądź płaszcza,
- należy zapiąć plecak czy torebkę i nosić przed sobą. Miejmy je zawsze w zasięgu wzroku, a nie jak często się zdarza na plecach, gdzie kompletnie nie wiemy co się z nimi dzieje,
- podczas wybierania gotówki z bankomatu ważne jest, aby zasłonić drugą ręką wpisywany przez nas kod pin, wybierajmy takie bankomaty, przy których jest światło, a jeśli zdecydujemy się pobrać większą gotówkę warto, by ktoś zaufany nam towarzyszył. Nie trzymajmy tych pieniędzy w jednym miejscu. Rozdzielmy je. Nawet jeżeli padniemy łupem kieszonkowca, to nie stracimy całej kwoty,
- w tych wszystkich miejscach, gdzie są ludzie (dworcach, przystankach, a także centrach handlowych) są policjanci. Oprócz tych umundurowanych znajdują się także nieumundurowani wywiadowcy. Ich głównym celem jest wyłapywanie kieszonkowców, złodziei, co sprawi, że poczujemy się bezpieczniej,
- w przypadku kiedy poczujemy się zagrożeni nie wahajmy się zwrócić o pomoc. Zawsze możemy zadzwonić na numery alarmowe 997 i 112. Każdy kto poczuje się zagrożony powinien skorzystać z tych numerów dla własnego bezpieczeństwa.
AL.