Lubartów: Odblaskowa kamizelka i reakcja postronnych osób uchroniły go od wyziębienia
Siedzący w odludnym miejscu pijany mężczyzna nie mógł o własnych siłach wrócić do domu. Prawdopodobnie jego życie uratowała odblaskowa kamizelka, którą miał na sobie. Dzięki niej został zauważony przez przejeżdżające w pobliżu osoby, które następnie zaalarmowały Policję. Mężczyzna trafił do domu pod opiekę rodziny. Gdyby nie reakcja postronnych osób mężczyzna, mógłby stać się ofiara wychłodzenia.
Wczoraj tuż po godzinie 20.00 policjanci z Lubartowa zostali zaalarmowani, że w rejonie stawów hodowlanych w miejscowości Samoklęski siedzi mężczyzna, który nie może się samodzielnie poruszać. Już na miejscu okazało się, że jest to 45-letni mieszkaniec gminy Kamionka. Był on pijany i mocno zziębnięty. Siedział w dosyć odludnym, ciemnym miejscu na ławce. Nie miał siły sam wstać. Jego odnalezienie w dużym stopniu ułatwiła odblaskowa kamizelka, którą miał na sobie. To prawdopodobnie dzięki niej został zauważony przez przejeżdżające w pobliżu osoby, które następnie zaalarmowały policję. Mężczyzna trafił do domu pod opiekę rodziny. Gdyby nie reakcja postronnych osób mężczyzna mógłby stracić życie.
Policjanci apelują, by nikt z nas nie był obojętny na potrzeby drugiego człowieka. Zwróćmy uwagę na osoby bezdomne, samotne, bezradne czy nietrzeźwe. Informujmy o każdej zauważonej osobie narażonej na wyziębienie znajdującej się na ziemi, ławkach, przystankach, bądź przebywającej w altankach ogrodowych, czy opuszczonych pomieszczeniach.
Zgłoszenia można przekazywać pod numerami telefonów 997, 112 lub pogotowia ratunkowego. Pamiętajmy jeden telefon może uratować czyjeś życie.
G.P.