Zamość: Dwaj włamywacze w rękach policji
Data publikacji 24.01.2017
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn pod zarzutami dokonania włamań. 20-latek włamał się do walca drogowego i ukradł paliwo. 35-letni mężczyzna wpadł w drodze do punktu skupu złomu. Prowadził taczkę wypełnioną metalowymi elementami pochodzącymi z włamania. Zgodnie z kodeksem karnym jest to przestępstwo zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Zamojscy kryminalni zatrzymali wczoraj 20-letniego mieszkańca Szczebrzeszyna. Mundurowi ustalili, że mężczyzna w grudniu 2016 r. włamał się do walca drogowego w miejscowości Wielącza i ukradł olej napędowy o wartości ponad 200 zł. Młodzieniec usłyszał zarzut, przyznał się do popełnienia czynu. Jak ustalili policjanci był on już notowany wcześniej za włamania.
Wczoraj przed południem patrolowcy ze Szczebrzeszyna zatrzymali innego sprawcę włamania. 35-letni mężczyzna zmierzał akurat do punktu skupu złomu w Wielączy. Na taczce przewoził pocięte na kawałki elementy blachy. Mundurowi ustalili, że pochodzą one z niezamieszkałej posesji w miejscowości Kąty Pierwsze. 51-letni właściciel zaprzeczył tłumaczeniom włamywacza, jakoby zgodził się na zabranie blachy. 35-latek trafił do policyjnego aresztu, dzisiaj będzie przesłuchiwany.
Zgodnie z kodeksem karnym kradzież z włamaniem zagrożona jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
D.P.