Aktualności

Łuków: Znalazła portfel i zrobiła świąteczne zakupy

Data publikacji 10.12.2016

Kara pozbawienia wolności grozi 39-letniej łukowiance, która znalazła portfel, z dokumentami oraz kartami do bankomatu. Zamiast zwrócić je właścicielce, zrobiła zakupy i wypłaciła z bankomatu 2000 zł. Chciała jeszcze dwukrotnie wypłacić 1500 zł, ale karty zostały już zablokowane. Kobieta tłumaczyła policjantom, że chciała zakupić prezenty najbliższym.

   W czwartek późnym wieczorem do łukowskiej Komendy Policji zgłosiła się łukowianka, która poinformowała iż robiąc zakupy w mieście zagubiła swój portfel, w którym były pieniądze, dokumenty i karty do bankomatu. Kobieta zorientowała się, że za pomocą jej karty z bankomatu wypłacono 1000 zł. Dyżurny poinformował ją o konieczności zablokowania kart bankomatowych. Wówczas okazało się, że przed kilkoma minutami ktoś zapłacił jej kartą za zakupy w jednym z łukowskich sklepów ponad 1000 zł oraz wypłacił jeszcze z bankomatu kolejne 1000 zł. Po minucie, gdy zablokowano karty okazało się, że dwukrotnie podjęto próbę wypłaty z bankomatu 1500 zł.

  Wyjaśnieniem sprawy zajęli się łukowscy kryminalni. Już w piątek w południe funkcjonariusze ustalili, że portfel z dokumentami i kartami do bankomatu znalazła 39-letnia łukowianka. Mimo tego, że były tam dokumenty właścicielki nie zwróciła jej zguby. Wykorzystując znaleziony w portfelu zapisek z nr PIN do karty, zapłaciła za zakupy w sklepie oraz wypłaciła 2000 zł, a także dwukrotnie chciała wypłacić 1500 zł. Kobieta tłumaczyła policjantom, że w ten sposób zrobiła świąteczne zakupy, że chciała zakupić prezenty najbliższym. 39-latka już usłyszała zarzuty, chce dobrowolnie poddać się karze. Grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności.

  Okres przedświąteczny to czas wzmożonych zakupów, porządków domowych oraz świątecznych wyjazdów. Policjanci przypominają, że nasze zachowanie nie umknie uwadze przestępców, którzy będą próbowali wykorzystać nasze roztargnienie, by nas oszukać, okraść czy włamać się do naszego mieszkania, bądź samochodu.

MJ.

Powrót na górę strony