Biłgoraj: Na podwójnym gazie wjechał do rowu i dachował
Dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał zgłoszenie o uszkodzonym pojeździe znajdującym się na dachu w rowie w miejscowości Zagrody. Jak się okazało citroenem, kierował 27-latek z gminy Godziszów, który wpadł w poślizg i dachował. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca prowadził w stanie nietrzeźwości. Teraz odpowie przed Sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz utarta uprawnień do kierowania na okres od 3 do 15 lat.
Wczoraj popołudniu dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał zgłoszenie o uszkodzonym pojeździe znajdującym się na dachu w rowie w miejscowości Zagrody. Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili ten fakt. Zastali na miejscu również kierowcę uszkodzonego citroena, którym okazał się 27-latek z gminy Godziszów. Mężczyzna oświadczył policjantom, że wpadł w poślizg i dachował, podróżował sam. Przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem wykazało, że kierowca był nietrzeźwy. W organizmie miał ponad 0,5 promila alkoholu. Kierujący nie odniósł poważnych obrażeń.
Teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie przed Sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata uprawnień do kierowania na okres od 3 do 15 lat.
J.K.