Aktualności

Lublin: Przywłaszczył samochód oraz telefon komórkowy

Data publikacji 27.11.2016

Policjanci kryminalni z I komisariatu zatrzymali mężczyznę, który przywłaszczał rzeczy należące do swoich znajomych. Okazał się nim 28-letni mężczyzna. Sprawca od 38-latka z Lublina pożyczył samochód osobowy wraz ze sprzętem muzycznym i nie miał zamiaru oddać. Wartość przywłaszczonych rzeczy przez poszkodowanego została oszacowana na prawie 16 tys. zł. Natomiast od drugiego mężczyzny przywłaszczył telefon komórkowy o wartości ponad 2 tys. zł. Teraz za swoje czyny 28-latek odpowie przed Sądem. Za przestępstwo przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci kryminalni z I Komisariatu Policji w Lublinie ustalili i zatrzymali sprawcę przywłaszczenia samochodu osobowego oraz telefonu komórkowego. We wrześniu na I komisariat Policji zgłosił się 38-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna zawiadomił dyżurnego o tym, że w sierpniu pożyczył znanemu tylko z imienia i nazwiska mężczyźnie samochód osobowy, w którym znajdował się sprzęt muzyczny. Do chwili zgłoszenia nieuczciwy znajomy nie oddał ani sprzętu ani samochodu, nie ma z nim również żadnego kontaktu. Wartość strat została oszacowana przez poszkodowanego na prawie 16 tys. zł. Policjanci zajęli się tą sprawą. Kilka dni później sprawca wiedząc, że sprawa trafiła na policję podrzucił samochód wraz z kluczykami pod blok zgłaszającego, jednak bez sprzętu muzycznego. Z podobnym zawiadomieniem zgłosił się na I komisariat 22-latek z Lublina. Mężczyzna oświadczył, że 15 listopada znany mu tylko z imienia mężczyzna porosił go aby ten użyczył mu telefon komórkowy bo musi wykonać pilną rozmowę. Mężczyzna wszedł na chwilę do kamienicy z pożyczonym telefonem i już nie wrócił. Wartość start został oszacowana przez poszkodowanego na ponad 2 tys. zł.

Pracujący nad sprawą kryminalni z I Komisariatu Policji w miniony czwartek zatrzymali sprawcę tych dwóch czynów. Okazał się nim 28-latek przebywający obecnie w Lublinie. Przywłaszczony telefon sprawca wstawił do jednego z lombardów. Mundurowi odzyskali aparat i zwrócili go właścicielowi. Jak ustalili funkcjonariusze to nie pierwszy konflikt tego mężczyzny z prawem, był on już bowiem karany z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Teraz za przywłaszczenie cudzej rzeczy ruchomej odpowie przed Sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

K.K.

Powrót na górę strony