Włodawa: Zagubiona w lesie grzybiarka odnaleziona w niespełna pół godziny
O dużym szczęściu może powiedzieć 63-letnia mieszkanka Świdnika, która wczoraj zgubiła się w lesie. Oficer dyżurny włodawskiej komendy dzięki właściwie prowadzonej rozmowie ustalił dokładne miejsce przebywania kobiety i skierował tam policjantów oraz funkcjonariuszy Straży Leśnej Sobibór. Już w niespełna pół godziny do kobiety dotarł jeden z leśników i przekazał ją policjantom. Policjanci apelują do wszystkich osób udających się do lasu o ostrożność i zadbanie o własne bezpieczeństwo.
Wczoraj około południa do dyżurnego włodawskiej komendy zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że zgubiła się w lesie. Policjant prowadząc rozmowę z kobietą uspokajał ją i starał się pozyskać jak najwięcej informacji dotyczących miejsca jej aktualnego przebywania. Dzięki właściwie prowadzonej rozmowie oficer dyżurny ustalił, że kobieta przebywa obecnie w lesie pomiędzy Sobiborem a Zbereżem. Jednak najcenniejszą informacją, którą mundurowy pozyskał był numer słupka granicznego w lesie przy którym znajdowała się kobieta. To właśnie po przekazaniu tej informacji zarówno funkcjonariuszom Straży Leśnej Sobibór oraz włodawskim policjantom kobieta po niespełna 30 minutach została odnaleziona cała i zdrowa przez leśnika i przekazana policjantom, którzy dowieźli ją do znajomych.
Policjanci na miejscu ustalili, że 63-letnia mieszkanka Świdnika wybrała się ze swoimi znajomymi na grzyby i w trakcie grzybobrania oddaliła się od swojej grupy tracąc orientację w terenie. Niezykle pomocnym tutaj narzedziem okazał się telefon komórkowy, dzięki któremu mogła powiadomić włodawską Policję, której dyżurny poinstruował kobietę w jaki sposób ma postępować.
W tym przypadku cała historia zakonczyła sie szcześliwie, ale Policja apeluje do wszystkich osób, które wybierają się na grzyby o rozwagę. O tej porze roku, gdy szybko zapada zmrok a temperatura spada – może szybko dojść do wyziębienia organizmu. Radzimy więc zabrać ze sobą naładowany telefon komórkowy, ciepłe okrycie i nieprzemakalną pelerynę. Przypominamy też, by do lasu, szczególnie w nieznanym nam terenie, nigdy nie wybierać się w pojedynkę. Starajmy się pozostać w kontakcie wzrokowym z osobami, z którymi wybraliśmy się na grzybobranie. Jeśli nie znamy terenu starajmy się nie oddalać od szlaków komunikacyjnych oraz miejsc, gdzie pozostawiliśmy pojazdy. Gdy nasi znajomi lub bliscy zabłądzili w lesie niezwłocznie zaalarmujmy Policję!
E.T.